Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sonet

czasem jej nie nawidze, a czasem jest mi jej brak...

co wieczór zamyka swe oczy
udając że jutra nie ma
wierzy dzisiaj trwać bedzie wieki
opuszcza zmęczone powieki

wymyśla historie szalone
panować będzie nad światem
od kaprysu zależeć ludzkość bedzie
czy przetrwa choć rok jeszcze

z dystansem do innych
zimnym usmiechem na ustach
rozsiewa zuchwale swój urok

jutro odejdzie być królową balu
troche w inne miejsce troche inaczej
a tu powróci jak każdego roku zimą

autor

kloe

Dodano: 2008-12-15 17:19:01
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

skorusa skorusa

...taka już jest ludzka natura że raz kochamy
a innym razem,nienawidzimy...

Aut Aut

Od jej kaprysu w sposób oczywisty zależy dalszy
rysunek genealogiczny.

joey667 joey667

Pięknie napisane...Jestem pod wrażeniem lekkości
Twojego pióra. Gratuluję i pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »