Spacer
Chcę odbudować swoje mosty i znaleźć krainę
"nieważkości"
Spakować walizkę, włożyć czapkę,
wyjść na spacer.
Szukać drogi do "bogactwa" -
śladów smaku zaufania..
Przebiec łąkę pełną chabrów,
spojrzeć w górę - tam, gdzie niebo.
Spalić skrzynię z nienawiścią,
stopić wszystkie gorzkie smutki...
WRÓCIĆ!!!
autor




Łasiczka




Dodano: 2005-04-24 12:42:21
Ten wiersz przeczytano 411 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.