***(Spacer dłońmi...)
spacer dłońmi
po pustyni Twego ciała
palcami czułości
odkrywane wgłębienia
oddechem spijanie
żaru jednej nocy
zaplątanej
między skóry porami
i nagłe olśnienie
magicznej nagości
zamkniętej w rozkoszy
autor
źdźbło trawy
Dodano: 2006-07-24 08:15:34
Ten wiersz przeczytano 861 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.