Spacer traktem królewskim(część IV)
https://www.youtube.com/watch?v=2yymj_8L-WI
en pełen uroków spacer zaczął się tak jak
uprzednio około 19. Janek przyniósł mi na
powitanie bukiet czerwonych róż, bardzo
mnie tym ujął.
„Zgodnie ze średniowiecznymi założeniami z
każdego rogu Rynku odchodziły po dwie ulice
– Świętojańska i
Jezuicka (przechodząca w Kanonię) prowadzi
nas do placu Zamkowego. Przedłużeniem
Świętojańskiej jest ulica Nowomiejska
prowadząca przez Barbakan do Nowego Miasta,
równolegle do Nowomiejskiej zaczyna się
Krzywe Koło, gdzie mieszkał Bazyliszek,
mityczny potwór zabijający wzrokiem.
Znacznie później za równie groźny „władza
ludowa” uznała ulokowany tu Klub
Poszukiwaczy Sprzeczności. Ku Podwalu
prowadzi Zapiecek, zmieniający się w
Piekarską i Wąski Dunaj zaś ku Wiśle
zmierza ulica Celna i zbiegają Kamienne
Schodki. Biegnąca skrajem Nowego Miasta
ulica Mostowa kiedyś wyprowadzała na most,
gdy Wisła sięgała niemal do stóp
dzisiejszego teatru STARA PROCHOFFNIA”.
Niezmordowany Janek chciał mówić dalej ale
położyłam mu palec na ustach, a on
skwapliwie go ucałował. „W 1855 roku
ustawiono w rynku dwie studnie a pomiędzy
nimi wodotrysk, w którego basenie
umieszczono pomnik Syrenki, dłuta
Konstantego Hegla”. Nie wiem jak to się
stało, ale bezwiednie przytuliłam się do
mojego uroczego przewodnika a jemu mocniej
zabiło serce, objął mnie swoim ramieniem,
spojrzał w oczy tak, aż błogo mi się
zrobiło. Nasz wybór padł na położoną
nieopodal knajpkę Bazyliszek, spędziliśmy
tak urocze chwile, a Janek skradł mi
całusa.
Na tym kończy się nasz spacer, ale
umówiliśmy się na spotkanie na Podzamczu,
by obejrzeć pokaz multimedialny w Parku
Fontann, ale to już całkiem inna historia.
Zapomniałabym, że Janek pięknie śpiewa i na
pożegnanie odtworzył piosenkę Bogusława
Meca „Przyjaciele po to są”.
Komentarze (37)
Stella-Jagoda dziękuję za komentarz pod czwartą
częścią mojego opowiadania
Z przyjemnoscia pospacerowalam :)
Niezapominajka, elka, Zosiak dziękuję za komentarz pod
czwartą częścią mojego opowiadania
No to miałam ładny wieczorny spacer ;)
Piękny spacer:-)
Pozdrawiam
Pięknie i z pomysłem :) Pozdrawiam :)
Andrzej13 dziękuję za komentarz pod czwartą częścią
mojego opowiadania
Ładnie i ze śpiewem :) ...
Halina53 dziękuję za komentarz pod czwartą częścią
mojego opowiadania
Basiu, miło było poczytać, poznać trakt i trochę
naszej historii spisanej piękną polszczyzną...a
piosenka super, znana...pozdrów od nas przewodnika
Janka... pozdrawiam serdecznie, zostawiam mój plusik
NOCNYMOTYL ,Oksanko dziękuję za wizyty pod częściami
mojego romantycznego opowiadania
ale szykuję niespodziankę ale o tym sza
Świetne wszystkie cztery części, a i piosenka Meca
dobrana super.Inny świat, romantyczny,ciepły...Spacer
w zupełnie innym wymiarze.Przepiękne chwile, historia
Warszawy, Starówki i ten spacer.Fiu, fiu...ten
klimat.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Pękny osobisty akcent zakończył wspólne wędrowanie.
Warto było tak krok po kroku informcja po informacji
przypomnieć sobie świetność miejsc z "duszą":-)
Pozdrawiam Ciebie Basieńko najserdeczniej i jeszcze
raz dziękuję:-)
Karolu dziękuję Ci za komentarz pod czwartą częścią
mojego opowiadania
cieszę się ,że mogłam przybliżyć Tobie chwile spędzone
w Warszawie
Basiu z przyjemnością spacerowałem wraz z wersami
Twojego wiersza
tymi ulicami spacerowałem przed dwoma laty - było
cudownie
pozdrawiam