W spełnienie
Dwa słowa w iluzji zamknęłam od ciebie.
Teraz szukam prawdy z rozsypanej wiary.
Pozbieram okruchy na poboczach ulic,
aby stworzyć obraz ze wspomnień,
wybrzmiały.
Tam gdzie sens ukryty i to
najważniejsze,
dzisiaj jest uchwytne - drogowskazem
znaczy,
pójdę z cienia lipy i buka natchnienia,
po czas gdzie dom stanie, w nim jedyne,
nasze
miłości prawdziwe.
autor
Rozalia3
Dodano: 2022-10-15 05:56:42
Ten wiersz przeczytano 979 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
pozwolę sobie za Kri...
miłej niedzieli :)
Z podobaniem Rozalko
Pozdrawiam
Niech się...
Dziękuję bardzo, mariat:)
Zatem niech się pełni
przy księżyca pełni
i w promieniach słonka
tajemnica słodka.
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za przeczytanie
i słowa:)
Bordoblues pomyślałam nad Twoim pytaniem i zmieniłam.
Dziękuje za nie:)
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i życzę
miłego, spokojnego popołudnia:)
Podoba mi się klimat wiersza. Dom to nie ściany i
meble, tylko to, co potrafimy razem stworzyć.
Czy czwarty wers ma dobre gramatycznie zakończenie?
Pozdrowionka :):)
Dobry i pouczający przekaz.
Miłość jest najważniejsza.
Pozdrawiam serdecznie
Dom ostoją miłości,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie, tak w naszym realnym domu można spotkać naszą
realną prawdziwą miłość, to oczywiste,
a gdzieś indziej można spotkać przyjaźń lub nienawiść,
również.
Dobrego dnia Rozalko życzę.
Dwa słowa? Podoba się.
Tak!!!
Głos mój i szacu jest twój!!!
Na iluzji łatwo się buduje.
Ale na puencie się ostanie :)
Pozdrawiam
Pozwolę sobie za anna :)
Pozdrawiam ciepło Rozalio:)
Witaj
Jest klimat, ciekawa puenta.
Pozdrawiam Rozalio
;)
na spełnienie też trzeba się umieć otworzyć, i czasem
wymaga to zamknięcia przeszłości.