Spełnione sny Józefa Stalina
... nigdy więcej wojny
Raz Stalinowi tak się przyśniło
I do Hitlera zaczął się żalić:
By między nami Polski nie było
Trzeba tę Polskę jakoś rozwalić.
Hitler z tej wieści bardzo się cieszy
Bo to dla niego jest bułka z miodem
I z odpowiedzią bardzo się śpieszy,
A co zrobimy z Polskim narodem?
A Stalin taką daje mu radę:
Niechaj w tym będzie już moja głowa
Żeby Polakom zrobić zagładę
Masz Ribbentropa - ja Mołotowa
No i ruszyli jak Hitler wskazał
Chociaż to wcale nie było łatwe
Stalin sołdatom swoim rozkazał
Wybić żołnierzy, starców i dziatwę.
A kiedy tego już dokonali
Jakiej na świecie nie było zbrodni
Co było w Polsce, wszystko zabrali
A brali chętnie, bo byli głodni.
Hitler to widzi i złość go bierze
Że Stalin swoich głodnych odżywił
Więc ze Stalinem zerwał przymierze
Z czego się Stalin bardzo zadziwił.
Zaczął się miotać we wszystkie strony,
Hitler mu mocno skórę garbuje
Więc wśród Polaków szuka obrony
I nawet wolność im obiecuje
W tajgach Syberii myśl swą ogłosił
Widząc, że nie ma już innej rady
I na kolanach błagał i prosił
Tak z Polakami chciał wejść w układy,
Wtedy Polacy, hardzi i niemi
Miast na Syberii umierać z głodu,
Poszli do walki na cudzej ziemi
I tak ruszyła sprawa do przodu.
A kiedy Wermacht już się rozwalił
Przecież to była nie lada sztuka
Stalin granice Polski ustalił
A polską partię wziął za hajduka.
Wiersz ten napisany był za głębokiej komuny.

Starszy pan



Komentarze (2)
(Zbyt)lekko opowiedziany kawałek historii ale może
dzisiaj łatwiej trafiłby do świadomości młodych jako
komiks. Jakoś (chyba) nikt nie robi takich rzeczy.
Miłego dnia
Ciekawie o diabelskim przymierzu.
Wiele zlego dzieje sie podstepem, takze teraz...
Pozdrawiam