Śpij...
Śpij...
Ja dziś będę czuwać.
Będę tkała szal z marzeń
i ciebie otulać.
Zdejmę z nieba gwiazdy
na ciepłe posłanie.
Baśniowymi tęczami
wyścielę dłonie wyczerpane.
Przytulę do twej twarzy
marzenia spełnione.
Oczy ucałuję
bursztynu kolorem.
I będę obok.
I będę, gdy zechcesz.
Śpij...
Jestem...
październik' 2004
autor
ada1
Dodano: 2007-07-28 09:04:40
Ten wiersz przeczytano 1459 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
,,I będę obok.
I będę, gdy zechcesz.
Śpij...
Jestem...''piękne zapewnienie(także o miłości)spałabym
jak niemowlaczek.
Piękny wiersz...ciepły i pełen miłości..
Cieplutki i przytulny ten wierszyk, jak to łóżeczko
rajskie. Ślicznie pościeliłaś ukochanemu, ale, czy on
zaśnie? Hmmm....
sen przy tak ciepłej osobie i takich słowach, na pewno
będzie snem słodkim i pokojnym i jeszcze te gwiazdy na
pościeli które będą spadały na tęczy...ślicznie...
Pięknie napisane i takie ciepłe.