Splątanie
Gdzieś daleko, daleko,
słońce wschodzi na niebo,
promieniami rozjaśnia,
szarość życia trudnego.
Idzie ścieżką splątanie
prowadzące do spiączki,
dopalacze i dragi,
to młodzieży bolączki.
Jedna krecha niektórym
też potrafi zaszkodzić,
bez zewnętrznej pomocy,
człowiek w ciemności schodzi.
W samotności i smutku,
z zaburzonym myśleniem,
niezbornym, chaotycznym,
nieznanym majaczeniem.
Uwalnia sie od bólu,
innym troski zostawia,
szloch, smutek i płacz bliskich,
matka różaniec odmawia.
Komentarze (39)
Witaj Tereniu.:)
Dobry i mocny przekaz wiersza.
Narkotyki zguba ludzi, sięgają po nie i młodzi i
starzy, i wcześniej czy później, kończy się to
tragedią, czyli, śmiercią.
Pozdrawiam, po długiej przerwie.;)
Niszczą zdrowie, zabierają życie, bardzo wymowne,
refleksyjne i potrzebne wersy, pozdrawiam serdecznie.
Twoja refleksja rozbudza wyobraźnię i przywołuje w
wspomnienia miejsc i ludzi z minionych lat.
Pozdrawiam.
Marek
Wiersz potrzebny i nawet powiedziałabym, że warto
wpisać "Czytelniku! Cito!"
(Co znaczy wyraz cito, wiedzą wszyscy, którzy się
leczyli.)
-- A co byś powiedziała, żebym Ci zaproponowała
zmienić jedną strofkę pod większą płynność, bo tu
wchodzi w rachubę wpasowanie akcentów; i tak =
"Splątanie idzie ścieżką,
prowadzącą do spiączki,
po dragach, dopalaczach,
to młodzieży bolączki."
Na =
Idzie ścieżką splątanie
prowadzące do śpiączki,
dopalacze i dragi,
to młodzieży bolączki.
----
Ale decyzja należy do Ciebie.
zabierają życie,,pozdrawiam:)
wszystkie nałogi plączą życie, a najbardziej tym
bliskim osobom.
Igranie z takim nałogiem przeważnie kończy się
źle...bardo ważny temat poruszony w wierszu ku
przestrodze...
pozdrawiam :)
Refleksyjny wiersz.
Straszne nałogi, a tak trudno potem wyjść na prostą...
Pozdrawiam serdecznie :)
te niezdrowe uzupełniacze... szkoda mi tych co w nich
się zanurzają