Spójrz w lustro życia
Dedykuję ten utwór wszystkim tym, którzy jeszcze walczą
Latawce młodości uleciały z wiatrem,
papierowe łódki odpłynęły rzeką.
Dziś tylko wspomnienia gniotą Twoje
barki
przez pryzmat codzienności widziane
daleko.
Nie wrócą tamte czasy w beztrosce
spędzane,
zapach łąki już nigdy tak błogi nie
będzie.
Serce zawsze poczuje tą piekącą ranę,
gdy ujrzysz gdzieś w oddali sunące
łabędzie...
życie szybko przemija, pył pokrył
wspomnienia,
z lustra patrzy na Ciebie nieznana
osoba.
Unieś głowę, spójrz w oczy... być może ją
poznasz,
a ona Ci szczyptę nadziei dziś doda.
By znów stawić czoło nieznanym wyznaniom
co budzą się razem ze świtem w oddali
i pchać będziesz los swój jak Syzyf
wytrwały,
zaciśnij więc pięści wokół życia skały.
Komentarze (2)
lżej będzie stanąć w potoku i razem z wodą toczyć tę
wielką skałę do morza...musisz brać przykład z
Syzyfa...
Już zaczęłam kolejny dzień (jak zwykle od kawy) mam
nadzieję,że będzie dobry.Walczę.