spokojnie wychodzę

"Cenatury są ze wspaniałego galopu. Nie należy na nie patrzeć inaczej niż w pędzie, to je wyróżnia. Gdyby potrafiły przerwać ów galop Definicja centaurów byłaby inna." Szlomo Abaju "Centaury"

moje słowa ślizgają się po tobie
jak wiatr fryzurą fal po wodzie
wiem że gdybyś chciała

ale jest tylko
to
oddychająca tysiącem ziaren
niespokojna równina
co jak strumień martwieje
jakby brała w rachubę
wrogie niebo

by ostrożnie opaść
kaskadami barwnych wstężek o poranku

słońcem napierającym
na szyby
żeby być jak góry wiosną

zażółcić się by latem pociemnieć
na boku z którego
zostałaś wyjęta trochę temu

a może było odwrotnie

autor

Amadeusz

Napisany: 2008-07-04 Dodano: 2008-07-05 10:52:20

Ten wiersz przeczytano 471 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie