Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Społeczny kanibalizm

Od dawien dawna, nikt tego nie zmienia,
zjadamy siebie, zbyt często, nawzajem,
bez niestrawności, wyrzutów sumienia,
mówiąc: to dżungla, słabszego się kraje.

Gdy coraz bardziej świat staje się dziki,
społecznie martwy, a życie kalekie,
bliższy mi sercu kanibal z Afryki -
przynajmniej nigdy nie gardzi człowiekiem.

Rodzaj: TRAGIFARSA

autor

jardud

Dodano: 2009-07-21 09:18:37
Ten wiersz przeczytano 2058 razy
Oddanych głosów: 92
Rodzaj Farsa Klimat Dramatyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (53)

dżetka dżetka

Jak dla mnie extra! Dobrze się czyta i zaskakuje
końcówką.

staż staż

Dwa ważne pytania do autora: Czy to wiersz z
ambicjami , czy przynoszące profit schlebianie pewnym
gustom?

poniwiec poniwiec

Celne i soczyste, jak zwykle.

Mateusz Czerwiński Mateusz Czerwiński

Perfekcja w wykonaniu, pomyśle, interpretacji
spostrzeżeń. Oby więcej podobnych pereł na Beju.

tristesse tristesse

a najgorsze, że jest to powszechnie tolerowane,
slabszych zawsze wykorzystują i to bez jakichkolwiek
zachamowań, świat schodzi na kanibali...

ILL ILL

Swietny wiersz ,prawdziwy powiedziales to co
wiekszosc czuje

AAnanke AAnanke

niby ze wstrętem odwracamy gęby, ale i tak żremy, aż
nam się uszy trzęsą i jeszcze potrafimy wytłumaczyć,
że tak trzeba. Tragifarsa; już nie wiadomo śmiać się
czy plakać, ale głosować na pewno!

skorpion82 skorpion82

Nic nie usprawiedliwia uporczywego praktykowania
haniebnego społecznego kanibalizmu...

zenobia zenobia

Szeroki i ważny temat. Jeśli przyjąć go za naczelną
zasadę życia społecznego to musimy być lepszymi
kanibalami. Wymowna tragifarsa.

AS AS

"bo on przynajmniej..." w ostatnim; ogromny +

pococito pococito

No a u ciebie jak zwykle o połowę więcej głosów niż
komentarzy a sam przyznasz że poezja górnych lotów to
to nie jest. Kolejny raz przerabiasz stare dowcipy na
"połezje"

burass burass

Super to wymyśliłeś..+pozdrawiam

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Fakt- faktem i nie da się ukryć,że gdyby tylko można
było bezkarnie połknąć bliźniego w całości, niejeden
by połknął i nie udławiłby się, zapewniam, ani nie
miał niestrawności.Świetny temat i wykonanie
wiersza.Gratuluję pomysłu. Tragifarsa nie do
obalenia.

Spiaca Lady Spiaca Lady

prawo dżungli... hmm tam nie zjada sie nikogo dla
przyjemnosci ani wlasnych korzysci...ale "światli"
ludzie zbyt czesto myla pojecia..niestety...super
napisane

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »