Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spontaniczna wizyta część pierwsza

W pierwszych dniach czerwca, gdy lato rozkwitało barwą i smakiem truskawek,
dwie przyjaciółki malując jasnymi kolorami swoje myśli, wiatrem emocji popędzane jechały do trzeciej.

Za oknami pociągu, chmury przesuwały się szybko po błękitnym niebie. Drzewa kołysały się na wietrze, liście odbijały cudowne jasne światło. Mijali wsie i miasta,
by wczesnym popołudniem dotrzeć na miejsce.

Witane serdecznie przez czekającą na nie Teresę, z entuzjazmem planowały najbliższe dni. Trzy, to jednak zbyt mało, by nacieszyć oczy i serce, gdy wokół tyle urokliwych miejsc.

Bo Śląsk jest piękny swoim bogactwem zieleni, gościnnością, atrakcjami, szczególnie w Parku Śląskim.
Soczysto zielone trawniki, mnóstwo klombów i zakątków z barwnymi kwiatami, krzewami, szczególnie różami.

Pną się one wszędzie, gdzie to tylko możliwe. Po szkieletach z drutu, tworząc zabawne postacie różnych,
barwnych zwierząt to królika, czy łabędzia w
połączeniu z innymi kwiatami.

Po ogrodzeniach, roztaczając upajający zapach, przy akompaniamencie cicho brzęczących owadów.
Pośród alei Parku, wiją się ścieżki obsadzane krzewami sprowadzonymi z różnych części świata.

Pachnące wiciokrzewy, wspinają się po niewielkich pergolach. Złote cisy ciętą w stożki, krzaki bzów i jaśminów przekwitających powoli w poplątanym gąszczu
wistarii i magnolii, nad nimi trzepoczące skrzydła motyli.

Cdn.
Tessa50

Prawdziwa przyjaźń
to doskonała harmonia tego,
co ludzkie z tym, co boskie.
Cyceron

https://www.youtube.com/watch?v=fnPUaJQmDd0

autor

Tessa50

Dodano: 2022-06-12 16:33:33
Ten wiersz przeczytano 2244 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

_wena_ _wena_

Przeczytałam z przyjemnością o urokliwej przyrodzie,
która wiedzie prym w prozie nad spotkaniem, wcześniej
zaplanowanym, o czym świadczy oczekiwanie Teresy na
przyjazd pań pewnie przez nią zaproszonych na trzy
dniowy pobyt i wspólne spędzenie czasu. Zmieniłabym
tytuł, bo nie pasuje do wizyty, bo spontaniczność jest
reakcją odruchową, nieprzemyślaną.
Serdecznie pozdrawiam, Teresko :))

@Krystek @Krystek

Czytając przeniosłam się myślami do spacerujących
wśród tej buchającej rozkwitem przyrody. Pozdrawiam
cieplutko z podobaniem. Udanego beztroskiego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »