Spór miłości z seksem.
Na dzień dobry i poprawę nastroju w pochmurny dzień.
Miłość z seksem się spierali,
kto ważniejszy, oceniali.
Miłość rzekła, jam - królowa,
piękna, mądra i zmysłowa.
a u ciebie samo ciało,
które by się wciąż tarzało.
Seks powiada - to się zdarza,
ciało lubi się wytarzać,
miłość pusta jest bez tego,
nie zbuduje nic trwałego,
nie waż zatem mnie tak lekce,
bo beze mnie kto cię zechce.
Dobrego tygodnia wszystkim.
autor
Marek Żak
Dodano: 2022-05-30 10:46:53
Ten wiersz przeczytano 1205 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Powinni się uzupełniać razem to tworzy się pełnia.
seks jest dopełnieniem miłości
kiedy ognista
miłość bez seksu także piękna bywa
wszystko zależy od punktu zaczepienia im dalej
tym mądrzej i głębiej
pozdrawiam serdecznie;)
pozdrawiam Jastrzu
Tutaj zapewne różne będą odgłosy i refleksje Ogólnie
miłość jest na plusie bo sama w sobie wygrywa z seksem
Sek może być tylko dopełnieniem sam w sobie bez
miłości jest hucią i niczym więcej
Wiersz świetny i prowokujący do dyskusji :)
:) ciekawy temat na wiersz. pozdrawiam z uśmiechem
Mądre słowa:)
Pozdrawiam Marku:)
Marek
Szczęścia i zadowolenia wyższy:)
@wolnyduch
Tak ad vocem, nie tak dawno rozmawiałem z
Koreańczykiem z południa i opowiedział, że znaczna
część małżeństw jest aranżowanych, a w dodatku %
rozwodów i poziom szczęścia jest niższy, a poziom
zadowolenia wyższy u takowych, niż zawieranych
"samodzielnie".
Pozdrawiam
Msz, sam seks bez miłości, to tylko
akt, nic więcej, a miłość pełna,
to jedno i drugie, seks jest jej dopełnieniem, choć w
bardzo zaawansowanym wieku sądzę, że i bez niego
ludzie mogą się kochać, okazując sobie czułość, choć
dziś ta sprawność się przedłuża, choćby dlatego, iż
medycyna też poszła naprzód.
Pozdrawiam
P.S Co do układu, o którym pisze jastrz, to np. w
Indiach jeszcze do niedawna, a może nadal, /oglądałam
o tym dokument/, były/są małżeństwa aranżowane,
dziewczyna, która jest nieczysta, może być oblana np.
kwasem, tam seks przed małżeński jest ostro karcony, z
tego co wiem.
Dzięki za wasze wpisy. To podobnie jak serce i rozum,
dwa światy, fajnie, jak są zgodne, w parze, ale wiemy,
że bywa różnie, a tu, może jak napisał Sławomir S., bo
hormony i ferromony, a one, przynajmniej u facetów,
nie zawsze chcą ze sobą współpracować.
Co do układu, który dawniej obowiązywał, zapewne tak
było, a i obecnie bywa także, ale to inny temat i
dzięki jastrzu za inspirację. Będzie i o tym, ale
jeśli w tym układzie nie ma tego czegoś, to katastrofa
niemal pewna.
Pozdrawiam
To dualizm duszy i ciała.
Tak powinno być.
A wiersz bardzo dobry.
Idealnie jest pozwolić miłości wytarzać się w seksie
do woli.
P.S. Za popęd seksualny odpowiedzialne są hormony.
Natomiast feromony przeciwnej płci budzą w człowieku
jedynie to, co do tej pory znajdowało się w ukryciu.
A kto się czubi, ten się lubi...
Pozdrawiam
Miłość zawsze jest głaskana i ta chciana i niechciana.
Lecz najlepiej zawsze w parze, tak jak pan Bóg ludziom
każe. Pozdrawiam.
Jeszcze dla pokolenia naszych dziadków małżeństwo to
był układ. Miłość przychodziła po ślubie. A seks? Od
tego były całkiem inne panie...
Madrosc sie do sporu wdala
W mig dyskusje rozwiklala
Nie roznice lecz wspolpraca
Ludzi i was ubogaca.
Jak zawsze z podobaniem dla rozwazan, Marku. :)