sposób na system
potrzebuję tylko chwili
Czekam ,odgłosy miasta ,zapachy przypalonej
zupy,
dziś nie zjem obiadu ,prześlizgam się z
trudem przez jezdni rozkołysane tłumy
,popędzane stado ,
sterowana biegnę i igram z czasem ,czuję
pełną izolację ,muzyka ogarnia mnie całą
,niech się dzieje co chce ,wyłączyłam
czerwone światło ,to mój świat,nikt mi go
nie odbierze.
Komentarze (3)
Tez mam wlasny swiat i jestem tylko w nim ja i dzieki
niemu moge ominac szarych ludzi oraz cala szara
rzeczywistosc :)
Czasem chciałabym przestać być, zniknąć.
Wiersz pełen refleksji zmusza do wczytania się w ciszy
by go pojąć... dobry wiersz...