Spotkanie
Dla ANKAT
drogą daleką do mnie biegłaś
tak jak jesienna panna mgielna
kielich przyjaźni mi przyniosłaś
w złocistych brązach i czerwieniach
z poszumem liści wszystkie słowa
stworzyły barwny szałas marzeń
a pośród wiatru nasza mowa
przyjaźni kłosy niosła w darze
choć odpłynęłaś z gwiazd promieniem
mgły naszą przyjaźń już utkały
w niej ta sobota i wspomnienie
jako fundament pozostały
kochani tak fajnie jest poznawać się w realu, gdy odkrywamy się na nowo Kasiu było super i mam nadzieję,że jeszcze się nie raz spotkamy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.