Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spotkanie w albumie ze starymi...

Mrugnięciem dusza złapana, gdy ciałem
smutno zastygłeś w ciemnych lochach foto...
- Kim jesteś? Znam cię! Tylko nie wiedziałem,

że świat twych oczu zmrużonym portalem
zaszepcze do mnie: - Chodź... przyjdź... czekam oto
polaną w lesie innym wzrosłą ciałem,

wśród strug słonecznych: znałeś... znałeś... - Znałem!
Gdzieś. Kiedyś. Indziej. Taką chwilą złotą
zastygłą w czasie, od zawsze - Wiedziałem.

Pamiętam ciebie z wzniesionym Graalem
na moment przed tym, zanim upadł w błoto:
to ja... ja właśnie wskazałem cię ciałem!

Podszedłszy cicho... tak, pocałowałem -
wpadli miecznicy, po ziemi cię wloką...
Więc ty, istniałeś? Do dziś - nie wiedziałem.

---
W kolejnym życiu jak fala o skałę,
przypadek, szczegół rozewrze łzą oko,
chwilę jaśniejąc nieuchwytnym ciałem,
pojęciem smutnym: przecież... nie wiedziałem?


* * *
http://tinyurl.com/oso7uhe





Przypisek

Istnieje legenda mówiąca o tym, że Judasz Iskariota nie umarł
i nie umrze aż do Końca Świata, a jego przeklęta dusza błądzi
poprzez czas i ludzkie pokolenia.
Pewnego dnia przypadkowy szczegół, czasem drobne wydarzenie
otwiera w głowie kolejnego człowieka okno na Tamte Wydarzenia
uświadamiając mu, że to właśnie on był - jest! Judaszem.

Dodano: 2013-07-04 16:52:40
Ten wiersz przeczytano 1481 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

kazap kazap

super forma wiersza
wyzwala refleksje i zaciekawienie
przeczytałem z duza przyjemnością

Sotek Sotek

Wciągający tekst. Potrafisz zaciekawić czytelnika.
Przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witam:)
czyż u ludzi nie spotyka sie tez takich Judaszy
czytałam ostatnio książkę Złamany kod Leonarda da
Vinci na temat tez Graala
pozdrawiam:)

Yellow Submarine Yellow Submarine

Dziękuję za przychylny odbiór wiersza. Bardzo mnie to
cieszy, bo tematyka nieco inna, więc spodziewałem się
nawet najgorszego ;-)

@amnezja
Masz rację, że Judasz był niezbędny, aby proroctwo się
wypełniło.
Można nawet powiedzieć, że został do tego celu
starannie wybrany.
Jeśli spojrzeć z perspektywy, wobec której pojedyncze
życie jest zaledwie epizodem i koralikiem na długim
łańcuchu ludzkości, to Judasz także był wybrańcem.
Inaczej trzeba by założyć, że wszystko co się
wydarzyło, było dziełem przypadku, a zatem - czymś
bez udziału Boga. Podważając znaczenie Judasza,
podważymy zasadność wiary. To od Judasza rozchodzą
się drogi na: Przypadek, więc ateizm i Tak Miało Być,
zatem wiarę.

@aranek
Ładnie to skojarzyłaś. "Wszyscy jesteśmy Judaszami" -
stąd forma villanelli cechującej się powtórzeniami i
ten zapis będący rodzajem wewnętrznego monologu,
jakby ktoś rozmawiał z samym sobą.

Przepraszam, że odpowiadam tak wyrywkowo, ale zwracam
się do Wszystkich bez wyjątku. Jeszcze raz dziękuję
Wam za czytanie i serdecznie pozdrawiam :-)

MamaCóra MamaCóra

Kolejna niesamowita twoja villanella, przeczytałam też
poprzednie i każda inna. Umiesz słowa okiełznać i
zaprowadzić czytelnika tam gdzie chcesz. Pozdrawiam :)

jlewan jlewan

Niskie ukłony.

Roxi01 Roxi01

Wiersz ma niesamowity klimat i głębię, naprawdę
przyjemnie się go czyta...pozdrawiam:)

Madison Madison

Słów brak, a dusza...dusza błądzi wciąż po wersach
Twojego wiersza...
Pozdrawiam

aranek aranek

Ależ cudnie! Boję się napisać banału pod tym
doskonałym utworem.
Nie dyskutuję z treścią- urzeczona zamykam oczy i
kupuję wszystko co zamknąłeś w tej willanelli.
Zresztą, czyż nie bywamy Judaszami...
Pozdrawiam pięknie:)

karat karat

Pięknie! Pozdrawiam!

ARABELLA ARABELLA

poezja najwyższego lotu , ukłony

karmarg karmarg

wierzymy w tamten straszny czyn ..Judasza ...a
klimat wiersza sprawia że poczułam ciarki....
pozdrawiam:-))

Art123 Art123

Niesamowity klimat, ładnie poprowadzony wiersz.
:)

ZOLEANDER ZOLEANDER

I znowu uczę się czegoś nowego... Świetny bez dwóch
zdań! Pozdrawiam ;))

amnezja amnezja

Z drugiej zaś strony, jeśli wierzyć, że odnaleziona
ewangelia wg Judasza, jest prawdziwa i on o tym, co
jego samego i jego potomnych czeka, wiedział i przyjął
to na siebie, to nie jesteśmy aż takimi Judaszami, jak
nam się wydaje...
Wg tej odnalezionej ewangelii, Jezus długo przed swą
śmiercią rozmawiał głównie z nim, czego pozostali
apostołowie mu zazdrościli, nie wiedząc o niczym, sami
pierwsi okrzyknęli go zdrajcą.
Coś w tym chyba jest, gdyby nie jego pocałunek, Jezusa
by nie ukrzyżowano, nie wypełniłoby się proroctwo. Ale
dość, bo zostanę posądzona o herezję.
Wybacz, że się tak rozgadałam, ale wszystko przez to,
że krążę wokół wiersza, bo jest wokół czego.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »