Spotkanie dumy z satysfakcją
Duma spotkała się z satysfakcją.
Bardzo się spierały.
Każda zapewniała,
że jest ważniejsza.
Satysfakcja twierdziła, że jest
największą przyjemnością,
najwspanialszym zadowoleniem.
Na te słowa duma jak paw
się napuszyła.
Argumenty swoje wytoczyła.
Każdy wie, że wyrażam
szlachetną ambicję, największą
godność osobistą.
Po tym stwierdzeniu
oburzyła się satysfakcja.
Zażądała wszystkim ogłoszenie,
że ona prym wodzi.
Z boku obserwując te kłótnie
bezsensowne, uważamy, że każdy
w życiu powinien mieć więcej pokory.
W swoim poczynaniach zachować
umiar i takt.
Wówczas będzie powód do dumy
i odczuwać będziemy satysfakcję.
Komentarze (15)
Prawdę mówiąc duma i satysfakcja to siostry, gdyż
usatysfakcjonowany jest z tego powodu dumny, a dumny
ma satysfakcję że ma s czego dumnym być. Choć prawdę
mówiąc po wczorajszej wymianie zdań na mojej stronce
już niczego nie jestem pewny. Pozdrawiam z plusem:)
Mądry bardzo przekaz wiersza i puenta, pozdrawiam
ciepło.
Trzeba mieć dystans do siebie
pozdrawiam serdecznie:)
Mądrze - ładnie - przystanęłam :)
Witaj, Krystyno :-)
U Ciebie, jak zawsze, mądre refleksje. W sumie, nic
dodać, nic ująć :-)
W dumie nic złego nie ma, chyba, że jest to fałszywa
duma, a tej, niestety, ostatnio wokoło nie brakuje...
Pozdrawiam z podobaniem :-)
Bardzo ciekawy wiersz.Pozdrawiam.
pouczający wiersz, warto te słowa wziąć sobie do
serca,
pozdrawiam serdecznie:)
Ładny, ciekawy wiersz. Mądra puenta. Pozdrawiam bardzo
serdecznie.
z pokorą żyje się łatwiej ...
Swietna puenta. Pokora jest ważna, aby móc dalej się
rozwijać, czerpać nauki...
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja za pokorą nie jestem, bo bliska służalczości. ale
za skromnością i pracą:). Pozdrawiam
bardzo mądry wiersz Krysiu
Z umiarem wszystkie trzy potrzebne :)
Pozdrawiam
Obie są potrzebne do szczęścia, a umiar i takt pozwala
spokojnie żyć... Pozdrawiam Cię serdecznie Krystek :)
Umiar i takt.
i dobrze by tak.