Spotkanie z wielką niewiadomą
Co będzie kiedy Ciebie zobaczę
kiedy Twoje włosy
rozwieje wiatr i ujrzę
roześmiane na mój widok oczy
kiedy w końcu poznam Twój zapach
bo będziesz blisko mnie…
i może wiem o Tobie nawet całkiem dużo
kiedy spotkają się nasze ręce
będę wiedział jeszcze więcej
kiedy usłyszę bicie Twego serca
pozostanie mniej tajemnic
czy zrozumiesz wtedy
gdy spojrzysz w moje oczy
że patrzę na Ciebie zupełnie wyjątkowo
jak spragniony wędrowiec przez pustynię
na źródło czystej zimnej wody
jak na przystań w wędrówce przez życie
gdzie można doczekać spokojnego końca
Wtedy Ty nie powiesz nic
i nie zapytasz
w końcu wiesz o mnie całkiem nie mało
będziesz tylko chciała
poczuć mnie
gdy spotkają się nasze ręce
kiedy usłyszysz bicie mego serca
pozostanie mniej tajemnic
czy gdy spojrzę w Twoje oczy
zrozumiem
że patrzysz na mnie zupełnie wyjątkowo
jak spragniony wędrowiec przez pustynię
na źródło czystej zimnej wody
jak na przystań w wędrówce przez życie
gdzie można doczekać spokojnego końca
czy będzie tak
czy wszystko zostanie jakgdyby nigdy nic
nie było…
Komentarze (2)
Piekne okazanie milosci tak upragnionej!
Oczekiwanie wielkie na uczucie i pragnienie aby
nadzieja stała się uczuciem ładny wiersz wołanie