...Spowiedz Złamanego Serca...
Kiedy w moim życiu była czarna mgła
a serce krzyczało z bólu:
-Przeyszedłeś Ty
nieproszony...
A jednak wybłagany w modlitwach!
-Przyszedłeś a ja nawet nie maiałam siły
ponieść oczy...
zbyt świerze były rany.
-Przyszedłeś a ja Cię odtrąciłam
zbyt mocno jeszcze bolało...
-Przyszedłeś choć nie prosiłam
i podałeś pomocną dłoń
A ja nie miałam odwagi spojrzeć na
Ciebie...
-Przyszedłeś nieposzony i dałeś uczucie,że
nie jestem ci obojętna
-Przyszedłeś nieposzony oddając mi
uśmiech,nadzije i szczęście!
-Przyszedłeś nieproszony
a jednak wybłagany w moich modlitwach!
Tylko Bóg wie,jak bardzo Ci za wszystko
dziękuje...
-Przyszedłeś nieproszony...bo modliłam się
o cud!!!
.....broken heart....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.