Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spowolnienie...

„Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku” Lao-Tzu

Jest sama ze swoim zmęczeniem.
Spętana sznurami niemocy.
Rozpamiętuje każdy koślawy krok,
zanim zrobi następny jeszcze gorszy.

Szarość się wlecze,
jak cienka strużka krwi.
Kiedy się skaleczysz
szybko chcesz dojść do drzwi...

Tętni w głowie stado koni,
niemiłosiernie w uszach dzwoni.
Otwórz oczy, obudź się, jeszcze
nadejdzie ten dobry dzień.

autor

GabiC

Dodano: 2020-03-17 03:45:35
Ten wiersz przeczytano 1860 razy
Oddanych głosów: 50
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (67)

sturecki sturecki

Wiersz opisuje uczucie uwięzienia w zmęczeniu i
bezsilności, z nadzieją na lepsze jutro, mimo obecnej
szarości życia.
(+)

GabiC GabiC

Acid_land
Sari
Beano,
dziękuję Wam bardzo.
Miło Was widzieć.
Przepraszam, że dopiero dziękuję.
Pozdrawiam cieplutko:)))

beano beano

pieknie i bardzo wielowymiarowo,
najważniejsze, ze jest nadzieja,
serdeczności
:)

sari sari

Zatrzymałaś... bardzo ciekawie to ujęłaś...

acid_land acid_land

Bardzo poruszając tekst.

GabiC GabiC

Grażynko/wolnyduch/ bardzo dziękuję
za odwiedziny, czytanie, komentarz.
Życzę dobrego, zdrowego wieczoru
Tobie i Wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie:)

wolnyduch wolnyduch

Bywają dni, gdy czujemy się bezsilni i słabi wobec
otaczającej nas rzeczywistości, ale na szczęście
często potrafimy się z tej bezsilności otrząsnąć i
walczyć z nadzieją o lepsze jutro,
podoba mi się ten życiowy wiersz, mimo smutku, z dawką
optymizmu.
Pozdrawiam serdecznie :)

GabiC GabiC

Mario/mariat/
Wenuszko/_wena_/,
dziękuję bardzo za
odwiedziny i komentarze.
Miło! Życzę zdrowych, radosnych,
spokojnych Świąt Wielkanocnych:))

_wena_ _wena_

smutny ale ciekawy
miłego dnia, Gabi :)

mariat mariat

Gabiś - sorrki, czymże nasze spowolnienie, skoro
stanął cały świat?
Przecież "biegnij!" było bardzo, bardzo złe. Tamte
spory, farmazony - kiedy przeciw bratu stawał brat, a
oliwy wciąż do ognia tak znienacka wlewał swat, to jak
mogło dobrze być, skoro potajemnie gdzieś robotę
wykonywał non stop kat.

GabiC GabiC

Iris&-ku-sorry bardzo,
nie ta pora, nie ten wzrok;)

GabiC GabiC

Mario Sikorska
Iris$-ku,
dziękuję bardzo
za odwiedziny i komentarze.
Miło Was widzieć.
Życzę dobrej, spokojnej nocy,
zdrowia dużo.
Pozdrawiam serdecznie:))

Iris& Iris&

Smutno dobrze że jest nadzieja...
Pozdrawiam cieplutko Gabi:)

Maria Sikorska Maria Sikorska

wierzę, że nadejdzie dobry dzień dla mnie i dla
wszystkich
pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »