Spóźnienie (drabble)
Opowieść wigilijna
Bruksela, 19 grudnia 1962. Alicja Ż.
przyjechała na lotnisko zbyt późno. Odprawa
zakończona. Samolot do Warszawy nie
przyjmie spóźnialskich.
Dwie godziny później, podczas podchodzenia
do lądowania samolot się rozbija, 33 osoby
giną na miejscu. Jednym z nich Jest Dawid
J.
Wiosna 1963. Wdowa po Dawidzie J. sprzedaje
swoje mieszkanie na Powiślu. Wprowadza się
do niego Alicja Ż. z mężem i synkiem
Markiem.
12 lat później, przy bramie domu, Marek,
poznaje przypadkowo mieszkającą obok
licealistkę. Dwa lata później biorą ślub.
Wigilia 2022, Marek opowiada zgromadzonym
(dzieciom i nie tylko), że gdyby Alicja Ż.
nie spóźniła się na samolot, ani ich, ani
Wigilii w tym gronie by nie było. Życie
potoczyłoby się inaczej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lo
tnicza_w_Warszawie_(1962)
Historia prawdziwa. Udanych Świąt.
Komentarze (27)
Takie historie chwytają tak bardzo za serce.
Wszystkiego, co dobre i piękne, zdrowia i weny w nowym
roku.
Pozdrawiam ciepło.
Dobrego dnia.
co ma być to będzie, nie uciekniemy od
przeznaczenia...
pozdrawiam serdecznie Marku
Witaj,
'bywają historie - zdarzenia, o których nie śnili
filozofowie'.*
Pozdrawiam z uśmiechem/+/.
*Parafraza.
W skondensowanej formie brzmi jednak makabrycznie,
prawda?
Między wyrazy trzeba dodać upływ czasu, warstwa
przysłania kolejną warstwę.
Pozdrawiam serdecznie.
Czytałam jeszcze przed zalogowaniem,
niezwykła historia, świetnie opisana, w ciekawej
formie, faktycznie mogło się wszystko zupełnie inaczej
potoczyć, to jakby szczęście w nieszczęściu, że Mama
wtedy się spóźniła na samolot.
Wszystkiego dobrego raz jeszcze w Nowym Roku, Marku,
niechaj będzie on dla Ciebie i Twoich bliskich
szczęśliwy.
Pozdrawiam przed snem.
Bardzo dziękuję za Wasze wpisy na temat bardzo
osobistej i prawdziwej mojej historii. Dziękuję także
za noworoczne życzenia. Pozdrawiam wieczornie.
Poruszająca historia, z podobaniem dla treści oraz
formy.
Szczęśliwego 2023 Roku, pozdrawiam ciepło.
Niesamowite! Ale właśnie takie jest życie; świetny
utwór. Z serca życzę Szczęśliwego Nowego Roku,
zdrowego, pomyślnego i pełnego miłości. Pozdrawiam
serdecznie :)
Poruszająca historia świetnie napisana w
skondensowanej formie.
Pozdrawiam serdecznie Marku :)
wspaniała historia.
Wspaniałe drabble Marku, z przyjemnością przeczytałem.
Przeznaczenie...
Pozdrawiam Marku :)
Dziękuję za Wasze miłe wpisy. Tak, życiem rządzą
przypadki, siła wyższa, czy nieżyjący dużo wcześniej
bliscy, tutaj mamy tata, który gdzieś tam wysoko miał
widać nad Nią pieczę, w co zawsze wierzyła. Niedawno
była rocznica, no i opowiedziałem o tym bliskim, bo
tylko żona to znała.
Pozdrowienia świąteczne raz jeszcze.
Niezwykła historia, a do tego prawdziwa.
Życie to zbieg okoliczności, na który nie mamy wpływu.
Świetne drabble!
Pozdrawiam serdecznie w klimacie Świąt!