Spóźniona miłość część trzynasta
Zimne światło księżyca odbijało się
w ciemnej tafli wody, tak gładkiej,
że widać było dwa księżyce
bliźniaczo podobne, jeden na niebie
drugi na morzu.
W ich niewielkim pokoju, na wiklinowym
stole
przykrytym delikatnym koronkowym obrusem,
stała paląca się pachnąca jaśminowo świeca
tuż obok, dwa na wysokich nóżkach
kieliszki.
Ona,
z zaróżowionymi od słońca policzkami,
błyszczącymi oczami,
niedbale odgarniała co chwilę niesforne
loki wymykające się z koka.
Wyglądała promiennie i radośnie.
Słuchała go uważnie z rozchylonymi ustami,
całkowicie nim oczarowana.
Co jakiś czas zanurzali usta w perlistym
płynie, delektując się każdą kroplą.
Przez moment, gdy ich palce się zetknęły,
przeniknął ją zmysłowy prąd.
W nim,
pożądanie buchnęło gwałtownym płomieniem,
całym sobą jej pragnął.
Ich miłość, niczym każda nitka z osobna
mogła być cienka i wątła, lecz razem
tworzyły mocny splot.
Cdn.
Tessa50
Tylko miłość jest siła, która może
złagodzić ból świata - Maria Konopnicka.
Euglen Doga - Waltz of
Love.¨¨˜"°º★¸.•´★¸.•*´¨)
Komentarze (39)
Wiersz złożyłaś z westchnień. Miłość czasem się
spóźnia, ale to nie znaczy, że nie może być
nierozerwalna.
Pozdrawiam =>
Piękne romantyczne strofy z nutką melancholii. Udanego
dnia z uśmiechem:)
Witaj, Teresko :-)
Jak zawsze, z największą przyjemnością przeczytałem. I
pięknie ta część spuentowana :-) "...razem tworzyły
mocny splot". Tak!
Pozdrawiam ciepło, Tereniu, miłego weekendu :-)
Tylko miłość jest siłą* i lekiem na bolączki
niesprawiedliwego świata.
W życiu najpiękniejsze są te chwile kiedy łączą się
dwa zakochane serca i splecione dłonie.
Teresko, zachwycona romantyczną prozą, serdecznie
pozdrawiam :)
Chciałoby się poczytać dalej, a tu napiecie wzrosło.
Pozdrawiam serdecznie :)
A słowa pięknie splotły się w wiersz. Zaiskrzyło...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Pięknie.
Siły miłości nic nie przebije...
Pozdrawiam serdecznie :)
podniosłaś napięcie (erotyczne)!!
to jest siła miłości Tereniu...Pozdrawiamy z Jadzią
Ciebie bardzo serdecznie ...