Sprawiedliwość

Myślę , że wkrótce zlikwidują go najbliżsi z
otoczenia. Każdy dyktator tak powinien kończyć.
Pozdrawiam serdecznie:)

Najlepiej by było gdyby go zlikwidował ktoś z
najbliższego otoczenia...Pozdrawiam Cię serdecznie
Promyku słońca.

Aniu, dobitnie ujęty wiersz.
Chorzy ludzie z wielkim ego zawsze byli i są zakałą
tego świata.


Pozdrawiam serdecznie Ola.

Wymownie, też tak myślę, pozdrawiam ciepło Aniu i ślę
serdeczności.

Większość elit w Rosji już uważa, że Putin jest
największym obciążeniem dla państwa i spodziewam się
jego usunięcia wkrótce. Dla przegranego dyktatora nie
ma litości. Pozdrawiam.

Mocne te kilka wersów, zatrzymują i niech tak sie
stanie. Pozdrawiam :)

Oby się spełniło Aniu!
Pozdrawiam serdecznie.

Wierzę głęboko, że sprawiedliwości stanie się zadość,a
Brutusi przejrzą wreszcie na oczy i staną po właściwej
stronie w pokorze...
Pozdrawiam ciepło Promyczku :)

Sorry wybacz Aniu, teraz inaczej czytam, iż po prostu
może jakiś Brutus się znajdzie i wymierzy panu P
sprawiedliwość, czyli że to Pan P jest w tym wypadku
Juliuszem Cezarem, sorry za mój poprzedni odczyt.
Miłego wieczoru życzę, Aniu, miło, że znów piszesz.

Straszne czasy nastały, a to za sprawą jednego
człowieka... Dobry, na czasie wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.

chciałoby się powiedzieć- karma wróci!

P.S Może jakiś "Brutus" z jego otoczenia się wyłamie i

zada mu rany, choć tym razem nie sztyletem.

Nie wiem czy Żeleńskiego można przyrównywać do
Juliusza Cezara,
ale pana P, który spiskował za jego plecami, może i
tak i to, że nie można mu ufać, tak jak Brutusowi.
A co do sprawiedliwości, to obawiam się, że nie ma
adekwatnej kary dla tego potwora, w każdym razie wyrok
sądu, za tyle cierpienia zawsze będzie za mały, msz,
ale najpierw musi przed nim stanąć.
Pozdrawiam, Aniu, z podobaniem dla mini.