Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

sprzedawca dziwnych znaków

(***)



ty, co z pogardą nie spluwasz na ziemię
ty, co zbyt często patrzysz ponad siebie

pokornie zbierasz wyrzucone słowa
a potem milczysz w rozkrzyczanym tłumie

sprzedałeś swoją mądrość za kawałek siebie
i wybaczyłeś miłość tym co nie kochają


https://www.youtube.com/watch?v=JZWDmY6_E2A

autor

AS

Dodano: 2022-08-12 22:22:00
Ten wiersz przeczytano 1931 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

AS AS

tutaj Wando rozpoczynam odpowiedź na Twój wspaniały
Komentarz pod "okiem cyklonu" i odpowiedź na pytanie:
dlaczego opuściłem siódmy wymiar?

uporządkuję mój tok myślenia, który z różnych
fragmentów znasz;
jesteś w galerii obrazów; przechodzisz i po kolei
oglądasz eksponowane dzieła;
to jasne, że do obejrzenia całej wystawy potrzebny
jest czas;

jako istota z czwartego wymiaru, podziwiasz wszystkie
obrazy... jednocześnie;
a co się dzieje z czasem? nie trzeba go już tracić na
przemieszczanie się po galerii;
wyczuwamy intuicyjnie, że czas jest "inny" niż nasz

istota z piątego wymiaru nie musiałaby wcale wędrować
do galerii żeby ją obejrzeć...
i znowu jak bumerang wraca temat: czas;

a jak istota z siódmego wymiaru "zwiedza" Twoją
wystawę?
ja pasuję;

istota z wyższego wymiaru widzi wszystkie niższe;
odwrotna relacja nie zachodzi nigdy;
"Rycerz w czerni" nie zejdzie z obrazu, nie pogada z
nami a potem wróci na obraz;
bariera wymiarów jest nie do pokonania; dlatego
nigdy nie stworzymy statku kosmicznego którym polecimy
w czwarty wymiar;
nigdy nie poznamy Multiwszechświata z okiem cyklonu w
centrum;

nasza wiedza jest więc z definicji ograniczona
możliwością pojmowania;
można zdobyć Everest i to jest kraniec, bo wyżej wyjść
nie można,
a drabina Jakuba jest dla nas niedostępna...

w tym świetle sprzedanie mądrości za kawałek siebie
nie jest tak bardzo niedorzeczne;
potrafimy zbudować słońce, a nie wiemy co po śmierci
dzieje się z naszą świadomością;
i jeszcze ten Kohelet:
"Bo gdzie obfitość mądrości, tam jest wiele smutku. A
kto pomnaża poznanie, pomnaża i cierpienie." Koh 1:18
TOR

Wando, bardzo dziękuję za inspiracje i serdecznie Cię
pozdrawiam :)

promienSlonca promienSlonca

Wspaniały, przekaz wiersza +utwór muzyczny -
'Going Home', bardzo wzruszyły.

Pozdrawiam AS, serdecznie.:)

wolnyduch wolnyduch

Wspaniały wiersz,
po komentarzach Wandy i Wilka,
nic mądrzejszego nie wymyślę,
pozdrawiam z uznaniem :)

Prism Prism

ty, co z pogardą nie spluwasz na ziemię - ehhhh...
mądre, głębokie, prawdziwe!

Angel Boy Angel Boy

Krótki a jakże dobry utwór :) Moja opinia bardzo
zbliżony do opinii Wandy :) Pozdrawiam serdecznie +++

Wanda Kosma Wanda Kosma

Dla mnie to, od pierwszego czytania, wiersz o Jezusie,
chociaż dostrzegam też inne możliwości interpretacji,
a równocześnie wiem, jak Autor uwielbia tę legendę -
która na zawsze zmieniła ludzkość. "Sprzedawca" w
tytule intryguje i jest taki prawdziwy, odarty z
ideologii. "Dziwne znaki" - te, które dawał Jezus,
były rewolucyjne, głęboko transformujące
psychologicznie. Twój wiersz jest mistrzowski, od
metafory w tytule po genialną, uniwersalną pointę. To
wiersz - esencja. Z najwyższym podziwem ciepło
pozdrawiam :)

wibracja wibracja

Majstersztyk poetycki, o szerokich aluzjach. W moim a
odbiorze bohaterem lirycznym może tu być każdy, kto
poznał istotę miłości poza ego.
Jeżeli mogę nawiązać do słów Patryka - do fragmentu o
genialnej "lekcji szabatowej", w której Jezus obnażył
hipokryzję faryzeuszy i poradził sobie z ich
podstępnością, gdy przyprowadzono mu cudzołóżnicę. Co
pisał na ziemi? (Jan 8, 6-8) To bez znaczenia -
istotna w tym fragmencie jest przenośnia nietrwałości
słów i grzechów. A co ważniejsze - gest sprzeciwu. Nie
pisał niczego ważnego - ale pisał na ziemi i robił to
w szabat, grając na nosie uczonym w piśmie,
zadzierającym nosa. To jest chyba istota tego
fragmentu. Patryk ma rację, że to wiąże się z jedną z
możliwych interpretacji. Pozostaję z uznaniem dla
wiersza.

Mily Mily

Ludzką mądrość jest zmienna i słaba...stąd straty :)
Inteligencja też jest atrakcyjna.
Wobec daru mądrości są jednak jak ziarenko...
powiedzmy grochu ;)
Pozdrawiam ASie:)

beano beano

Zapiera dech
Pozdrawiam

kazap kazap

wersy pełne wiary
nasączone myślami z Pisma
zatrzymujesz

pozdrawiam

@Najka@ @Najka@

Tylko On potrafił to zrobić ..."wybaczyć ..."

amarok amarok

Głosów dużo a komentarzy mało, bo niewielu czytelników
pokusiło się o interpretację.
Ja spróbuję.
Znając Twoje Asie zamiłowanie do inspiracji biblijnych
pójdę właśnie tą drogą.
Kiedy zebrała się tłuszcza mająca ukamienować (zgodnie
z żydowskim prawem) jawnogrzesznicę, Jezus spokojnie i
w milczeniu pisał palcem po piasku jakieś dziwne
znaki.
Te znaki do dziś spędzają sen z powiek egzegetów. Co
to było?
Lista licznych grzechów popełnionych przez
zgromadzonych tłumnie faryzeuszy?
A może imiona "klientów" jawnogrzesznicy?
Te dziwne znaki kupili chyba wszyscy bo znienacka tłum
się rozpierzchnął i Jezus został sam z
jawnogrzesznicą.

Wiersz wygląda na niespójny - co u Ciebie jest rzeczą
nieprawdopodobną - ale kontekst wymienionej opowieści
biblijnej pasuje do wiersza jak ulał.
Niezależnie od tego czy moja interpretacja jest
słuszna czy nie, wiersz jest niesamowity.
Zwłaszcza dwa ostatnie wersy zatrzymują na dłużej i
każą się głęboko zastanowić nad sensem i istotą
naszych działań.

Wilki pogrążone w zadumie serdecznie pozdrawiają.

sisy89 sisy89

Świetny, mądry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

maltech maltech

jak zawsze u Ciebie mądrze do bólu

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »