Śrubkowa dziewczyna
Rok temu, to były czasy Słońce, wiosenny wiatr, szum drzew
Pan Czas nieustannie w przyszłość kroczy
Dziś mała chwila i widziałem cię
Setna myśl przez moją głowę mknie
Już powoli sen zamyka moje oczy
Niebieskich oczu twoich kolor
niezapomnianym jest
I włosy twoje czerwone smutkiem pamiętam
A ja się ciągle sam po tym parku szwędam
I czekam na najmniejszy choć w moją stronę
skierowany gest
Cisza mi odpowiada zawsze
I brak ciebie ciężko znoszę
Mały smutek ten w swym sercu cicho noszę
I czekam aż kiedyś splotą się dłonie nasze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.