stało się...
w życiu nie ma miejsca na niepewność...
zrozumiałam że słowa tylko grą były
zrozumiałam że uśmiech już nie ten
nie ma prawdziwej twarzy
jedynie synteza wspomnień o wielu z nas
komu upomnieć się o swoje prawa
komu przekazać własną rozmowę
kto zna walkę
temat miłości i cierpienia
kto poda dłoń niemocy zrozumienia
niepojęta sztuka życia
gorzka prawda o błądzeniu
zawsze pod wiatr płynąca
niekończąca fala głuchych odgłosów
które w beznadziei pozostają bez echa
czy obmyłam swoją twarz
we wszystkich strumieniach
które biją z łona ziemi
kiedy więc dopłynę do raju przestrzeni
umieramy razem z pragnieniami
mówimy językiem duszy i serca
czekamy głosem przeznaczenia
myślimy
choć nie rozumiemy
(okrutna szczerość przed tymi,
co zechcą o nas usłyszeć)
Komentarze (17)
Za @ula2ula
nie komentuję! ..............poprostu ..łau!
Od dość dawna czytam Twoje wiersze i zawsze sa one
nasycone mądrością z introspekcyjną glębią.
Będę polecał je innym...
Niestety ale zorianna ma absolutna rację.
Niekiedy realizujemy swoje pragnienia i marzenia i z
tego tez należy sie cieszyć-pozdrawiam!
Wiersz z klimatem trzeba brać życie takim jakie ono
jest... dobry kawałek poezji pozdrawiam :)
Mnie się wiersz podoba. Ma wymowną treść osoby
zagubionej, szukającej odpowiedzi na pytania, którch
nawet sama do końca nie rozumie.
Nie sztuka napisać, że wiersz nie jest wierszem; żeby
powiedzieć coś madrego na temat wyrażenia siebie,
płynącego z duszy autora, trzeba przemyśleć treść z
głębi myśli plynącą i wtedy dopiero ocenić , czy
wiersz ma jakaś wartość.
Komentator powinien brać pod uwagę walory warsztatowe
wiersza, ale też jego przesłanie, które czasem jest
bardziej ważne.
"mam wrażenie" nie jest fachową oceną wiersza, poezja
to nie zawsze "ciepłe kluchy" poezję nie tylko trzeba
napisać, ale jeszcze sztuką-poprawnie ją odczytać, a
jak niżej widać, nie każdemu to dane. Poezja to
różnorodność od ciepłoty do chamstwa, i to nie tylko w
naszym rozumieniu i odbiorze. Wiersz napisany jest w
bardzo ciekawy sposób.
O tak całkowicie zgadzam sie z Toba....słowa
przewaznie staja sie gra a usmiech to maska...prawo ma
ale nie człowiek...a sztuka jest zyc w tym co nas
otacza...umieramy za zycia./////szczerosc byc moze
okrutna ale jakze prawdziwa...pozdrawiam...
Drodzy czytelnicy zachwycacie się jak widzę poezją
autorki dla mnie to banał nad banałami co to jest??
chyba zamach na poezję pozdrawiam
mam wrażenie, że ten "filozoficzny" ton przekształcił
tekst w "bla bla" o niczym. Tekst jest chaotyczny,
Femino, jakbyś zaczynała kilka wątków i nie
kończyła...a chyba nie o to chodzi w poezji; poza tym
nieładnie brzmi: "dłoń niemocy zrozumienia" no i tytuł
zupełnie odległy od treści
Pozwolę sobie miła autorko podyskutować o budowie
wiersza, ponieważ nie wiem czy wszystko ujęte
prawidłowo. Wg mnie w drugiej strofie w pierwszym
wersie jest nie wszystko ok, bowiem "komu upomnieć
się o swoje prawa" nie brzmi poprawnie. Może
chciałaś wyrazić "gdzie upomnieć się o swoje prawa"
albo "do kogo upomnieć się o swoje prawa" ?????
Podobnie sztucznie brzmi ostatni wers tej zwrotki
cytuję "kto poda dłoń niemocy zrozumienia" ?!!?
Moim zdaniem - albo dłoń niemocy, albo dłoń
zrozumienia, a w wierszu zabrzmiało to jak
przeciwstawna niedorzeczność, a chyba wystarczyłoby
przestawić wyrazy i już byłoby do rzeczy.
Pozostałe strofy - do strawienia, ale ostatnie dwa
wersy w nawiasie z dużymi znakami zapytania = forma
przerosła treść.
w życiu jest tyle niepewności..
Aniu, piękny wiersz+
Bardzo ciekawy wiersz i widzę Twoje rozmyślania są
podobne,ale to jest całość naszej drogi którą niestety
idziemy tylko pod prąd..powodzenia
głębokie rozważania. Twoje wiersze nie potrzebują
komentarza więc pozdrawiam.