***Stara Kobieta..***
"Z prochu powstałeś w proch się obrócisz.."
W listopadowy deszczowy dzień
W mroźne, wietrzne popołudnie,
Ona siedzi i płacze przy trumnie,
Zaraz wsadzą do dołka, zakopią,
Betonem przykryją i pójdą
Ciało..
Nie płacz stara kobiecino,
Nad straconym dzieckiem swoim,
On aniołem był gdy istniał,
A gdy umarł skrzydła zdobył.
Nie wylewaj łez babinko,
Masz tu chustkę otrzyj łzy,
Nie użalaj się, nie warto,
On nie wróci już nigdy.
Ty do niego kiedyś trafisz,
Bo twe serce czyste jest,
Twoje dziecko patrzy z góry,
I uśmiecha do nas się.
Komentarze (5)
rowniez bardzo... nie wiem jak to okreslic... podoba
mi sie... ciekawie piszesz... :)
Fajnie ciekawie napisane pozdrawiam;)))
Miejscami rytm się łamie, ale ogólnie owszem... owsze.
smutne,ale pokrzepia
piękne w pięknym stylu!
Pozytywne przesłanie ukryte pod płaszczem smutnej
historii. Podoba mi się.