Starcze
Bujasz sie w starym dębowym krześle, jego
skrzypienie nadaje nocy rytm .
Twój oddech tworzy chmury , zaczyna padać
deszcz .
Siedząc, myśląc smakujesz ciemne piwo z
beczki , starej beczki .
Księżyc zaprasza blaskiem do siebie , lecz
ty już zatracony w wspomnieniach, starych
wspomnieniach .
Mijały dni , uciekały tygodnie ,a za nimi
gnały miesiące.
Budzisz sie parę lat później wciąż sam,
oddany sobie na zawsze pozostaniesz .
Tylko szkoda Ci tych lat które dla Ciebie
były wszystkim , a teraz nie mają wartości
.
Pełno wspomnień, starych wspomnień, urok
dnia, myśli żałosne, nie usłyszy chociaż
krzyczałeś, przepraszam .
Jakie imię tego , gdy pamiętasz pierwsze
spotkanie jakby miało miejsce dziś rano ,
pamiętasz uśmiech na jej twarzy gdy na
spacery wspólne chodziliście , zawsze
radosna, piękna.
Łez nie zobaczysz , przeleje je na papier .
Komentarze (8)
Dziękuję Wam za wasze zdanie, każdemu z osobna :)
Ładny z poruszającym wyznaniem. Pozdrawiam :)
Śliczne słowa - wiersz ciekawy
Potrzeba refleksji - przebaczenia
Dziękuję za przemiły komentarz
Nie jestem panem wszyscy jesteśmy jedną bejową rodziną
Zenek
Obudziles mnie i zaprosiles do dzialania. Najwyzszy
czas pogidzic sie z wrogiem . Dziekuje
Smutny wiersz- życie trzeba przeżywać, a nie
rozpamiętywać.
Bardzo poruszające wyznanie. Myślę, że zawsze można
naprawić to co nam nie wyszło, jeśli nie z tą to inną
kobietą. Z życia też można cieszyć się, oddając je
Bogu. Nie można wciąż siedzieć i rozmyślać o
przykrościach, marnując życie.
Życzę powodzenia!
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo smutny lecz zyciowy wiersz o utraconej miłosci
a jednak porusza serce i zatrzymuje
Pozdrawiam serdecznie
Czyżby nie spełniona miłość ?
Czy przebujane życie w wygodnym fotelu z kuflem
ciemnego piwa ?
Smutkiem powiało
pozdrawiam