starość II
starość II
Tak jakby się wznosić do góry,
Czy ktoś się wznosił na dół?
Dawne zdarzenia, przeżycia , emocje,
bledną, kontrastowość tracą,
Są coraz mniej ważne, jakby obce.
Potem, gdy już jesteśmy bardzo wysoko
Zaczynamy widzieć tych, których których już
nie ma
Bo przed nami zaczęli się wznosić,
Aż wreszcie widzimy sami siebie - a wtedy
nie ma już i nas. 1988
autor
niedzisiejszy
Dodano: 2022-05-22 10:27:13
Ten wiersz przeczytano 1509 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ciekawe ukazanie starości i śmierci. Pozdrawiam
Ciekawie i refleksyjnie...
Dusza się unosi...niektóre nawet w dół...ale ciało
zostaje...
Pozdrawiam :)
ciekawe to spojrzenie na odchodzenie.
Grawitacyjne ujęcie starości.
Pozdrawiam.
Czytelna zaduma nad odchodzeniem. Na miejscu autora
usunęłabym powtórzenie tytułu i zdublowane "których".
Msz warto skorygować interpunkcję.
Mam nadzieję, że autor nie weźmie mi za złe tych
czytelniczych sugestii. Miłej niedzieli:)