Stary afisz
Z cyklu: Dawno temu, w trawie...
Wracam nocą z kina,
na ścianach afisze,
poczytam Tuwima,
może wiersz napiszę.
Jednego się boję,
gdy mijam plakaty,
że emocje moje
zbyt stare, bez daty.
Szare i wyblakłe,
deszcz po nich zacina,
potargane wiatrem,
resztka kleju trzyma.
Kiedyś kolorowe,
dziś przechodnia straszą,
więc zachodzę w głowę,
zacząć czy nie zacząć?
Na świecie dość smutku,
na cóż go dokładać,
lepiej po cichutku
bajki opowiadać.
Niech w szarym popiole
wciąż tli się iskierka,
prawda w oczy kole
- gasną, gasną serca.
Komentarze (36)
Każdy z wiersza wybiera cząstkę najbardziej bliską
jego sercu (przynajmniej tak sądzę), znalazłam i ja,
szczególnie w zakończeniu, ale powiem tak - nie każdy
ma tyle siły wewnętrznej, by swoją prawdę obronić, by
odeprzeć obelgi rzucane prosto w twarz, ironię i
zamierzone niszczenie tylko dlatego, że taką ma
ochotę, że musi pokazać swoją wyższość. Wiersz
przemawia. I jeszcze jedno - poczytałam też
komentarze, są przychylne i dobrze, wiersz na to
zasługuje (a może "mędrcy" już się pomęczyli w swoim
mędrkowaniu, bo to, że Tuwima się pozdrawia nie jest
ani grzechem, ani hańbą, ale u kogoś innego to
byłoby wytknięte, że to niedoróbka poetycka). Sorry,
rozgadałam się, może nawet nie na temat. Wiersz na
duże TAK.
Życie dalej się toczy, a my własne wspomnienia nadal
przeżywamy...
nie gasną kochane :) pozdrawiam
wiersz refleksyjny- b. dobry
jak widać nie wszystkie... :)
dobrze się czyta i morał właściwy
Cóż. Jutro też będzie dzień, z którego powrót będzie
(może być) z uśmiechem na przekór szarości, ale w
zgodzie z sercem. Pozdrawiam serdecznie :)
dla jednych gasną serca , dla innych się rozpalają, i
po co rozpamiętywać
... ja w te stare emocje nie wierzę. Twoje myśli,
słowa , są zupełnie świeże. Pozdrawiam.
Dardzo dziękuję, ale ja jestem zwyczajna...pozdrawiam
:)
Jestem za prawdą i szczerością. Tą ostatnią a propos
komentarza u mnie. Wzięłam tylko myślnik do puenty.
Wiesz odnośnie znaków interpunkcyjnych korzystam z
różnych szkół. Nie stawiam innych prócz kropek na
końcu zwrotek, jeżeli treść jest na tyle jasna, by
były niepotrzebne.Niekiedy nie stawiam, jeżeli mam
zamysł, aby interpretacja była wieloznaczna.
Praktycznie jeżeli nie dasz znaków, to unikniesz
nieprawidłowości, że są nieprawidłowo postawione.
Pozdrowienia.
podpiszę się dziś pod ESTERA60.pozdrawiam
a mi sie nie chce pisac komentarzy, ale do wora
nie...ostatnia zwrotka bardzo przemawia...ano gasną
serca, płomien miłości kryje się w oceanie łez...nic
nie jest takie jak kiedyś...wiersz z sensem
zacząć, jeśli nie zaczniesz, to nigdy nie poznasz
odpowiedzi ...wiersz dobry, refleksyjny...miło było
przeczytać...pisz i nie wyrzucaj do kosza...pozdrawiam
prawda w oczy kole, to fakt... Mnie się bardzo podoba.
pozdrawiam serdecznie.