Statek
Cóż prawda jest taka , że ten wiersz ma konkretny przekaz, do konkretnych osób... Wiadomo że ich nie znacie ale zamieszczam to tutaj żeby pokazać,jak wygląda przyjaźń...
Przerażony tym co dookoła mnie...
Morskie otchłanie... Statki na dnie...
Morskie fale pokonywane przez tygodni
wiele...
Przy boku zawsze drodzy przyjaciele...
Ona , kobieta na statku, po morzach ze mną
płynie...
Nie jedyna , ale najbliższa... Bo w niej
"krew" moja płynie...
Niedźwiedzie polarne z nią
wytresowane...
Straszne wilki morskie pokonywane...
Bliska memu sercu, jedna "rodzina"...
Statku mojego przywódczyni prawdziwa...
Dwóch których poznałem jakiś czas
temu...
Wielka przyjaźń, wiele problemów...
Wiele bitew razem przeżytych...
Wiele marzeń na dnie serca skrytych...
Chodż są sztormy i zawieje morskie...
Hak trzyma ten statek , podłoże ma
mocne...
Cała załoga mojej łajby...
Wielcy ludzie,prawdziwi i zacni...
Wiem że mimo ,iż mil morskich miedzy nami
wiele...
Przy boku będą zawsze drodzy
przyjaciele...
Dalej stoją ci , którzy płyną już w innej
łodzi...
Ale kiedyś należeli do mojej załogi...
Śpiewak jeden , pokładowy artysta...
Z nim woda nie zawsze była piękna ,
spokojna i czysta...
Ale wiele jemu zawdzieczam...
Że żyje a nieie na dnie życie spędzam...
W pewnym morskim pięknym porcie...
Poznałem kogoś,serce jej nie jest mi
obce...
Jej problemy pisane w listach w
butelce...
Zawsze trafiały prosto w moje ręce...
Pomoc jej nie zapomniana...
Mam nadzieje że moja również udana...
Cała załoga mojej łajby...
Wielcy ludzie,prawdziwi i zacni...
Wiem że mimo , morskich mil wielu miedzy
nami wiele...
Przy boku będą zawsze drodzy
przyjaciele...
Są też tacy typowi marynarze do rumu...
Ale oni , oni nigdy nie doprowadzą do
buntu...
Jest ich wielu i wiem że prawdziwi...
W końcu na tym statku... Oni od zawsze tu
byli...
Czarni i biali,to nie ma różnicy...
Bo dla Wilka Morskiego rasa sie nie
liczy...
Ważne jest to że szablą władać
potrafią...
I za tobą w morską toń skaczą...
Cała załoga mojej łajby...
Wielcy ludzie,prawdziwi i zacni...
Wiem że mimo , morskich mil wielu miedzy
nami wiele...
Przy boku będą zawsze drodzy
przyjaciele...
Nad moim statkiem bandera się unosi...
Na niej napis zwykły i prosty...
"...Jeśli kapitan , statku owego...
Znaczy dla Ciebie więcej niż sakiewa
jego...
Zostań częścią jego kompani...
I pokaż że razem jesteście nie
pokonani..."
... i płyniemy
Komentarze (1)
bardzo dobra koncepcja na wiersz. :):)