Statek szczęścia
***
Zatopiony statek szczęścia...
Przez mgłę co zdawała się być pięknem
Zatopiony statek szczęścia...
w jednej chwili upada na dno
Nic nie jest w stanie go uratować,
Powoli zatapia się we łzach
Zatapia w potędze oceanu
Zatraca się w nicości...
Zatopiony statek szczęścia przepadł
...docenić szczęście jakie się ma jest czynem ponad miary, żadko komu się zdaża...
autor



Dagunia:-*



Dodano: 2007-03-21 19:48:13
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.