Sto dziewięć- Jesion
O bakterio lud z nad Ziemi
Twoje serce młot i kilof
talerz życia to czterdzieści cztery
cztery strony świata ludności
druga czwórka to jest olbrzym
dinozaura ślad na ziemi
nie ma ich to ślad ludzkości
osiem szöstka to
sześdziesią cztery roślin
reasumując to na wskroś
widzisz teraz gody swoje
miłość tulipan żółty kwiat
to jest zazdrość walet damy
i pozbierać to do kupy
to sto osiem wieniec kołnierz
ale wziąć to odwrotnie
to sto dziewięć niech cię kopnie
Komentarze (5)
pozdrawiam* :)
refleksyjnie o istocie życia
z podobaniem ciepło pozdrawia
Zatrzymuje przekazem, pozdrawiam ciepło.
Zatrzymałaś mnie swoim przemyślanym wierszem, warto
się zastanowić, pozdrawiam ciepło Krystynko :)
Wciągający przekaz. Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika i
skłaniasz do refleksji nad istotą życia.
Pozdrawiam
Marek