strach
realny jak noc
i zjawy mroku
budzi niepokój
chadza po kątach
rozsiewając wokół
nieprzyjemne uczucie
które ssie w żołądku
do serca wnika
i jak melodia dzika
krzykiem ciszy
okiełznana
zaciska krtań
oddech spłyca
truciznę przemyca
do wnętrza
paraliżując ciało
trwaniem niemożności
w samotności dźwiękach
zaciska pętlę
strach...
autor
suzzi
Dodano: 2015-03-25 21:40:56
Ten wiersz przeczytano 1064 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
mrocznie,,,,,;],pozdrawiam
Bardzo trafny opis permanentnego strachu.
Dobrze oddałaś jego rzeczywistość. Pozdrawiam:)
Bardzo obrazowo.
Pozdrawiam :)
bez strachu powiem, że podoba się mi Twój
Strach...tylko w wierszu, strach się bać:) pozdrawiam
świetnie oddałaś klimat aż ciary przechodzą,
pozdrawiam
Przeżywałam go wczoraj realnie....Pozdrawiam Was
serdecznie i dziękuję za obecność
Realistycznie namalowałaś oblicze strachu.Pozdrawiam:)
o tak doskonale namalowałaś oblicze strachu -
pozdrawiam
Potrafisz doskonale odzwierciedlić strach za pomocą
słów
Wyrazisty przekaz pozdrawiam
to wszystko prawda, ale i nogom sił dodaje.
Pozdrawiam serdecznie
Z takim rytmem poprowadzony, że czuje się to
zaciskanie pętli
Strach to okropności. W moich życiu przestraszyłam się
tylko dwa razy i wystarczy mi. Pozdrawiam.
Obrazowo, w pozycji rodzaj wpisałabym "nieregularny".
Dobrej nocy.