Strachy na lachy
A jeśli po śmierci mi przyjdzie gdzieś w
piekle
za grzechy się smażyć, bynajmniej nie
lekkie,
to diabłom pomogę pod kotłem rozpalić
i zmilczę przekleństwo, nie będę się
żalił.
Wystarczy, że umrę z mdłym rymem na
ustach,
z tomikiem poezji - nie swoim, bom
pustak,
aż wrząca substancja mi płuca zaleje,
ukarze za błędy, straconą nadzieję.
Nie boję się wcale, to tylko krąg
pierwszy,
niech w niebie śpiewają, ja trzymam się
wierszy,
jeżeli poznałeś już wcześniej następne
piekielne okręgi - w przedsionku nie
pękniesz.
Od dawna tkwię w drugim, samotnie na
szczycie,
przykuty łańcuchem do skały, ot życie,
nie dla mnie przyroda, las, góry,
ruczaje,
zamarzam co nocy, a w dzień z bólem
taję.
Jest ponoć 9..W dziewiątym żyjesz wśród dzikich bestii żywiących się ludzkim sercem..Więc czegóż się bać.."Podhale" faktycznie nie na miejscu..innym razem..
Komentarze (23)
Pustak? Skromniś albo kokiet, ot co :)
powiem szczerze, mi się ppodoba tylko pierwsza strofa,
reszta mdła, a czekaj, jeszcze ostatni wers dobry
(oczywiście wolałabym "co noc zamarzam, a w dzień z
bólem taję" ;)
O ludzie, po straż dzwonić trzeba, ratować człowieka,
wszak on tam, do nieba; jest bardziej potrzebny
aniołom skrzydlatym, niż w piekle szatańskim, trzem
czortom łozatym.
Bardzo udany zabawny wierszyk. Pozdrawiam.
Chciało by się do nieba, ale w piekle tyle
znajomych...
Przejmujący grozą utwór.
W poezji znajdziesz wszystko, rowniez przyrode i las i
gory... To nasz kawalek nieba, a chociaz czasami i
ciezko, to w poezji utopimy ja i bedzie nam lzej.
Wiersz dobry, pozdrawiam serdecznie.
gdy ma się piekło na Ziemi,śmierć jest
wybawieniem,błogim snem lub sennym koszmarem,ale
jednak snem...
"zamarzam co nocy, a w dzień z bólem taję." ten
stan,to mój bliski znajomy...
Śmierć...Trudna, smutna wizja tego co nas czeka. Twój
wiersz na wesoło, można i tak podejść do do tego.
Ciekawy i dobry warsztatowo.
niestety śmierć nie jest tak piękna barwna czy pełna
rymów- jest okrutna przytłaczająca i ciemna..
Trzymaj się wierszy, bo świetnie Ci to wychodzi.
Całość interpretuje w słowach "zimne piekło" - ogień
piekielny to jakby chłód samotności.
..."nie swoim, bom pustak" - mam dowody, ze jest to
tzw. niekaralna fikcja literacka :)
na stwierdzenie pustaka nie zgadzam się w zupełności,
tomików co mi wiadomo już trochę jest, podsmażyć mogę
i ja, mam odpowiedni kociołek, nie pękaj, życie jest
życiem, nic nie przychodzi lekko...ciekawe rozważania
skoro krąg to kręgi a okręgi będą też niebawem ...
witaj,,mdłych rymów na ustach ''nie piszesz są
dobre,pozdrawiam
Wizja piekielna z humorkiem w tle...co do pustaka to
ja się nie zgodzę z tym stwierdzeniem.
pieklo na ziemi ...w tej sytuacji ... faktycznie nie
ma sie czego bac