Stracona miłość
To nie była miłość noce zerwane dwa spojrzenia w sobie zakochane nie moge uwierzyć że mnie zostawiłeś już po tygodniu z inną kręciłeś.Wspomnienia bolą,płacze krwią gdy myśle co jest między tobą a nią.Biorę żyletke na ręce wypisuje nią smutki świat staje się malutki.Sama nad przypaścią stoje wiesz co?Śmierci sie nie boje.Skocze,roztrzaskam sie zabije myśli WRESZCIE ZAPOMNIE ŻE KIEDY KOLWIEK ZE SOBĄ BYLIŚMY
autor

kuku

Dodano: 2005-02-17 18:14:52
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.