Strofy wiersza
Gdzieś w tamtej dolinie
jest taka cisza
utkana z błękitu słów
tam krople drżą u stóp
i promyk je oświeca
W blasku dnia
zatapiam imię
upojna fala kołysze
Układam strofy wiersza
czując niemal
jak zieleń
z myślami się miesza
wyłania się tęcza
dolina ciszy
z błękitu słów
tak powstają
strofy wiersza
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2014-06-07 06:11:30
Ten wiersz przeczytano 1421 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Pięknie i romantycznie ubrane słowa
w wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Grażynko, jak ładnie w słowa ubrałaś powstawanie
wiersza.
cieplutko pozdrawiam.
Dziekuję Grażynko za miły komentarz. Moja mama zmarła
mając 46 lat.Serdeczne pozdrawiam.
Dziękuję pięknie za wszystkie komentarze. Dobrej nocy.
Cudownie ,pięknie Grażynko,pozdrawiam
Piekny wiersz. Serdecznie pozdrawiam.
Pięknie to uchwyciłaś Grażynko :)) Pozdrawiam
serdecznie!
Przepięknie powstają:))) I miejsce, i wiersz
urokliwe:))
Bardzo ładne te strofy wiersza Grażynko. Pozdrawiam
serdecznie
dzięki za życzenia, miłego wieczoru Grażyno:)
Najpiękniejsze wiersze,
pisane są sercem!
Pozdrawiam!
Pięknie układasz te strofy . Pozdrawiam i życzę miłego
dnia.
błękit słów.....
Gdyby przeczytać uważniej,a nie tylko dla ciumkania i
punktowania, to można by zobaczyć,że coś się tu kupy
nie trzyma.
Dlaczego krople (jakie?) drżą u stóp (czyich?) i
promyk (skąd ten promyk?) je oświeca?
O co chodzi z tym zatapianiem imienia (czyjego?)? Co
za upojna fala kołysze - z tych kropli?
Chyba autorka zanadto poleciała na skróty szpikując
tekst wymyślnymi, a raczej nieprzemyślanymi
metaforami.
Jeśli tak powstają strofy takiego pięknego wiersza to
ja jestem pod wielkim jego urokiem…
Grażynko, jeśli powiem, że wiersz jest bardzo
romantyczny to i tak te słowa nie wyraziły tego, co by
się chciało…
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem:)