strumienie
Przestrzeń a w niej nasze dwa serca
One płyną jak dwa strumienie
w lodzie stopionym i w ciekłym szkle
Błyskają źrenice jak czyste sumienie
Przeglądasz się w nim a lustro całe w
słońcu
szumiący obraz maluje go dziś
Płyniemy z dwóch stron spotkamy się na
końcu
w kłębowisku mgły białej cicho zastygam
wpadasz w swym marzeniu przenikliwym na
mnie
topnieje powłoka ulotna, uwalniam się
lekko
jesteśmy razem w jednej wannie !
Komentarze (11)
Erotycznie i niebanalnie,
bardzo dobry wiersz.
Dobrej nocy życzę:)
*Jestes dobry;)))))
*walic slowniki w telefonie, sorry
Jestem dobry, puenta powala, pozdrawiam
Bardzo fajny z super puentą:)pozdrawiam cieplutko:)
Dobry wiersz, puenta najlepsza :)
Pozdrawiam :*)
W wannie ,. albo pod prysznicem, a sumienie odczuwa
strumienie;)
BARDZO mi się podoba :-)
bardzo ładna poezja
Miłość ma różne oblicza. Najważniejsze aby była w nas
i dawała radość. Ciekawie ją ująłeś.
Pozdrawiam:)
Jednak strumienie są w jednym miejscu,
wywróżyłeś przecież a źródło ich w sercu.
Pozdrawiam Franz.
podoba mi się... a puenta ożywiła ten wiersz niebywale
:)