Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Strzępek papieru

Umiera we mnie to, w co wierzyłam.
Wszystko staje się jednolitą masą,
a wśród niej ja.
Nie mogę patrzeć na świat,
zakładam czarne okulary.

Z wzrokiem opuszczonym przemierzam ulice,
nie chcę znać nikogo,
nie chcę by znów mnie ktoś ranił.
Słowo przyjaźń straciło znaczenie,
okazało się złudzeniem,
choć tak wiele poświęciłam.

Jestem niepotrzebnym strzępkiem papieru,
który wala się po ulicy, bo ktoś go już przeczytał
i nie miał ochoty zatrzymać.
Litery rozmazał deszcz,
samochód zostawił odcisk opony.

Niedługo dzieci wezmą do ręki zapałki
i podpalą moją ostatnią nadzieję.
Gdy zniknę, pył unosił się będzie w powietrzu,
drażniąc przechodniów po burzy.

autor

Neamis

Dodano: 2007-09-29 21:00:06
Ten wiersz przeczytano 409 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

saba saba

Smutny ale przepiękny.Sama nie raz tak się
czułam.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »