studium przypadku
kiedy u mnie dzisiaj byłaś
i czytałaś nowe wiersze,
nie wiedziałam co powiedzieć,
gdy spytałaś z dziwnym lękiem:
- czy to o mnie? skąd wiedziałaś?
przecież nie mówiłam... nigdy...!
tu zdumienie - konsternacja.
wszak kawałek życia - zwykły,
niczym kartka z raptularza,
z pamiętnika zamyślenie.
wróżba dziwnej kabalarki
cała w niedopowiedzeniach.
szept miast krzyku, bicie piany,
spacer w chmurach, krople deszczu.
zwykły strach przed przemijaniem,
rym adresowany w przestrzeń...
o kim? pytasz. nie znajduję
odpowiedzi. bo cóż z tego?
cóż, że w wersy zapisuję
z życia - anonimowego
- fakt łudząco wpasowany
w wielorakość ludzkich losów?
w myśl przechodnia na ulicy,
w echa przypadkowych głosów.
może zdarza się wyjątek,
ale zawsze w tle z regułą,
że to wszystko było kiedyś.
że się w zwrotkach powieliło.
Komentarze (51)
Witaj, Sylvano. Cieszę się, że zatrzymałaś się pod
moim wierszydłem :)
Całkowicie podzielam zdanie Beorna. Uniwersalne prawdy
znajdujemy w wielu wierszach.
Dzięki,Dorotko:)
dokładnie tak, mam te same refleksje, świetnie to
oddałaś... :-)
Pozdrawiam, Beorn :)
Ciekawe spostrzeżenie, ujęte zgrabnie w wierszu. To
prawda dobre wiersze, można dopasowąć do wielu losów.
Pozdrowienia.
Ani nie zawsze obiektywna, Jurku :) Pozdrawiam :)
Margo, w interpunkcji jestem cieniuuuutka, więc raczej
przypadek :))))
Ale pamiątka została...
A ocena nie zawsze moze być subiektywna.
Jurek
Tak często historia powtarza swoje wątki na kimś
innym... Świetnie to opisałaś. Bardzo mi się podoba.
(Nie rozumiem takiej interpunkcji w Twoim wierszu, czy
to jakaś szczególna forma?)
Pozdrawiam serdecznie :)
Irko, dziękuję za Twoją opinię - miło mi :)
Dajna, serdecznie pozdrawiam :)
Miło, Rymetiusie, że tak oceniasz mój twórczy bałagan
:) Nieuporządkowany i nieusystematyzowany. Ale cóż?
I istotnie - rację masz w kwestii odrębności każdego
człowieka.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Tyle lat, tyle istnień było, trudno o zdarzenie
wyjątkowe, nawet ostatni koniec świata niczym się nie
różnił od poprzednich:) Ale na szczęście każdy
człowiek jest inny i to samo przeżywa po swojemu i w
tym tkwi sens i piękno życia pomimo powtarzalności
zdarzeń. A wyjątki, no Autorka ma wyjątkowo szeroki,
nieschematyczny repertuar, tak warsztatowy jak i
stylistyczny, oczywiście w dobrym tego słowa
znaczeniu:) Pozdrawiam.
Ciekawie i mądrze, jak na studium przypadku.Pozdrawiam
ciepło.
Fantastyczne studium, bardzo mądry, przekaz. Wspaniały
wiersz Elu, zjadłam go na początek, pewnie jeszcze nie
raz wrócę. Pozdrawiam:)
Pozdrawiam, Basiu :)