STWORZYCIEL?
Wyrwałeś mi żebro zdrętwiałe…
Stworzyłeś złość rozpacz i
kobiety…
Po świecie snujesz twory
wspaniałe…
Lecz to cię nie usprawiedliwia
niestety…
Naród wybrany poprowadziłeś…
Przez całą historie byłeś obecny…
Archetyp ojca i zbrodni
stworzyłeś…
Pozwoliłeś upadłemu plan spełnić
niecny…
Poprzez Izrael jak i Watykan…
Twe słowa nie jedną dusze porwały…
Tu siedzi feler ostatnie z pytań…
Kim jesteś co mi twe prawdy dały…
Głowie się, myśle…
Bez celu to trudy…
Dałeś mi dar wielki…życie…
I co najważniejsze...ucieczkę od
zguby…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.