Stygmatyzowani
Z serii łap, łap
złap, złap się za głowę
bo się rodzi życie nowe
a jak będzie to kalekie
kto je weźmie pod opiekę
powiadają twardogłowi
dwie komórki to już człowiek
deportacja takich pociech
grozić będzie dożywociem
opętani dogmatami
z skostniałymi umysłami
powtarzają za klechami:
nie będziecie tu bogami
bóg ich bardzo miłosierny
z raju wygnał mało wiernych
co jabłkami się opchali
zło i dobro tak poznali
jakby tego było mało
to i zstępnym się dostało
cierpią teraz tu katusze
a wraz z nimi ja też muszę
potępiony po wsze-czasy
za ladaco dwa golasy
nie poczuwam się do winy
bo ten grzech nie z mej przyczyny
wobec tego teraz wnoszę
i o to Cię Boże proszę
byś do raju mnie przywrócił
a o jabłka się nie smucił
bo tak mówiąc między nami
nie przepadam za jabłkami
preferuję mirabelki
no i szczawiu rodzaj wszelki *
*aluzja do wypowiedzi posła Niesiołowskiego
uchowaj nas Boże od takiej ciemnoty co z niewiedzy swojej uczyniła cnoty
Komentarze (9)
bo na tym świecie już tak mamy
że między diabłem a szatanem wybieramy
pozdrawiam
:))
napisany świetnie, lekko się czyta.
Plusik zostawiam i pozdrawiam :)
Jestem po stronie Anny i Roxi
Komentarze teologiczno-biblijne świetnie pasują do
dolnego przypisu
Napiszę tak.Pracowałem w Niemczech na budowie, gdy
firma farmaceutyczna wypuściła prochy blokujące
ciąże.Coś było nie tak gdy setki a może tysiące dzieci
urodziło się z wadami, które mogły szokować wszystkich
zdrowych ludzi.To było w Bremen sam widziałem gdy do
Stadt Halli na spotkanie rodzice przywozili te ułomne
istoty. Nie widziałem tam wstydu, złości a raczej
miłość i traktowanie tych dzieci jak normalnie
zdrowe.Myślę że Niemiecka medycyna już wtedy była na
bardzo wysokim poziomie i mogła stwierdzić w łonie
matek że coś z płodem nie jest w porządku, a jednak
pozwolono urodzić te dzieci.Może wstyd za wcześniejszą
doktrynę Hitlera że lepiej chować zdrowe niż
finansować chore które nie mogą iść na wojnę jako
mięso armatnie.Jestem mężczyzną i wiem jak każdy
dorosły że Polskie kobiety też się faszerują prochami
by seks był do końca i z rozkoszą, no ale czy każda z
tych kobiet jest przekonana na sto procent że prochy
te nie niosą ze sobą skutków ubocznych w późniejszym
czasie gdy trzeba urodzić dziecko.Wiem że ktoś napisze
że istnieją też wady genetyczne.Ale to ale o tym czy
urodzić z wadą czy nie powinna decydować matka bo ona
bierze pełną odpowiedzialność za wychowanie a państwo
powinno pomagać we wszystkie możliwe sposoby.Nie
oceniam tego wiersza, pozostawiam to innym. Pozdrawiam
Nie wiadomo co by chciało
gdyby mówić już umiało
Dziękuję za komentarze
Masz plus, ale tak się wymądrzasz, a w Biblii nie ma
mowy o jabłku. Tylko o owocu z drzewa zakazanego. Z
racji, nie u nas jabłka są od wieków popularnymi
owocami o tak mylnie zaczęto mówić. A zabiorę dziecka
,nawet gdy dopiero mamy i taty materiał się połączył
jest zabiciem i niczym innym. Jak po drugiej stronie
się kiedyś spotkamy to przyznasz mi rację.
no cóż, jakby to powiedzieć za aborcja są Ci co sami
już się urodzili ;)
a czy peelka zauaża że stygmatyzuje bo również sama
jest stygmatyzowana
np Grzech Pierworodny = jedzenie jabłek => wierutna
bzdura
Piękne słowa dają do myślenia
Pozdrawiam
może warto pomyśleć zamim sie je połączy?