Świat bez manier
Co powiecie na szufladę? w takich klimatach kiedyś pisałam...
Dość już kłamstw, ciemnych spraw mój
kolego,
dość już łez wpiętych w sen i
codzienność,
mówisz tak, robisz nie – wciąż na
przekór,
jesteś sam, ciągle sam na bezdechu.
Co ci da wystrzał salw – nie rozumiem,
czemu świat zdjęty z ram pachnie brudem,
czemu ty pragniesz iść środkiem nędzy,
trzymasz chleb, suchy chleb na uprzęży?
Wplotłeś już w wątki dnia świat bez
manier,
trącasz szkłem gdy ci źle, ziejesz
bagnem,
wolno ci tak jak psy wszystkich pogryźć,
byle być w łonie brył wiekopomnych.
Masz już bunt wszyty w mózg od zarania,
jeszcze fakt, brak ci jaj do jarania,
patrzeć jak spłodzisz wrak swojej
ściemy;
wsiąkniesz w mur z czarnych chmur, bez
syreny.
Mam już dość twoich kłamstw mój kolego,
mam już dość cichych łez w noc bezsenną,
nie mów nam - żeś jest sam, to jest
głupie!
zginasz kark własnych skarg - jesteś
trupem!
18.08.2010
Pierwotny tytuł -"Chodzący nieboszczyk"
Komentarze (44)
ooo... bardzo mocno, buntowniczo, mrocznie... młodo po
prostu :-)
mariat:)
fakt, styl raczej niezmienny...ale będzie z innej
beczki
hahahaha - takie znane klimaty, ale pióro w piekle
bym poznała.
KrzysztofieK...jesteś muzykiem...więc czasem luknij,
może znajdziesz coś dla siebie, ale niestety unikam
portali, kryję się zwykle tylko na swoim blogu, kto
wie, ten mnie znajdzie...wpadam na portale, by
doszlifować warsztat, jeśli takowy istnieje
Przeczytałam śpiewająco. Pozdrawiam!
tak edycja jest bezcenna...za wszystko inne mastercard
a mgłę usunęłam, lubię jasne sytuacje...dobrze, że
mamy tu edycję wierszy, bywają portale, gdzie jej nie
ma...w tych rytmach jest więcej pozycji, ale to za
pewien czas...
czepić się można zawsze, tylko po co? Ciekawa ta
Twoja szuflada bardzo. Wciągnęła mnie :) Lubię emocje
żyjące w słowach, a tu się dzieje pani koleżanko, oj
się dzieje... podobasie jak cholera jednym słowem.
Pozdrawiam
K
Ten usunięty użytkownik, to ja. Ach ten system.
Tak jak Scarlett napisała. Robisz mi chyba
konkurencję. ha ha ha. To oczywiście żart. Podtrzymuję
to co napisałem już wcześniej. Utwór mi się podoba.
misiaala to Ty decydujesz
scarlett, fakt stary wiersz...z mgłą jest zawsze
problem, jeśli to jest błąd, należałoby ją wyrzucić...
hip hopik?.osssssstro. trochę Krzyśkiem pachnie ale o
niebo lepiej. w mgle zmienił bym na we mgle ale...to
Twój wiersz
Świetny... ósmy wers czytam:
"trzymasz chleb, suchy chleb na uwięzi"
Weno, to jest odwet, rozumiem...powodzenia