Świąteczny prezent dla każdego
Z przymrużeniem oka:)
W świąteczne dni przy stole,
Nikt nie myśli o pracy, o szkole.
atmosfera już pachnie choinką,
Gdy kolędy śpiewam z rodzinką.
Uszka w barszczu nasłuchują,
jak pierogi się gotują.
Ryba na patelni pływa, gdy
gości w mym domu przybywa.
I wnet robi się gwarno, bo wujek z ciocią
się spiera,
które z nich widziało żywego renifera.
A babcia się skrada z dużymi paczkami,
by przy choince być pierwszą przed nami.
Tata z dziadkiem debatuje,
mama z ciocią wciąż gotuje,
brat podjada ciasto z makiem,
siostra pisze znów z chłopakiem,
kot już na karpika czeka,
pies na lampki ciągle szczeka,
stryjek gwiazdki wypatruje,
a ja tylko obserwuję.
I już wiem, że za rok właśnie krótki list
do Mikołaja:
„zamiast z reklam tych nowości, proszę
worek cierpliwości”!
-Monika Bednarek-
Komentarze (8)
Wierszyk z prostymi rymami, ale przemawia obrazem i
przesłaniem. Do tego podany w żartobliwej formie,
którą lubię. Więc - na tak :)
Pozdrawiam :)
... ładny obrazowy klimat przedświąteczny, a worek
cierpliwości... zachwycił... Pozdrawiam :)
Fajnie, radoscie.
Pozdrawiam:)
Ogromnie mi się podoba, pięknie Opisałaś klimat
świąt...
:)
Pozdrawiam, ukłony!
Ładny wiersz, świetnie ujęłaś opis przedświątecznego
szału. Pozdrawiam :)
Moniko wspaniale opisałaś świąteczny nastrój wokół
Ciebie.Miło,że zajrzałaś po długim czasie.Życzę Ci
najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia w otoczeniu
najbliższych i udanej sylwestrowej nocy byś Nowy 2018
Rok nazwała rokiem szczęścia i miłości.Pozdrawiam
miłego wesołego dnia.
Śliczny wiersz, serdecznie dziękuję za taki cudny
prezent, pozdrawiam:)
Fajny opis przedświątecznej gorączki.
Serdeczności ślę.
Dobranoc:)