świat(kowie)
świat bywa taki niewygodny
ciasny - aż trudno złapać oddech
wciśnięci w jego wymiar
tracimy kształt i formę
świat bywa mało komfortowy
m-5 dla pary zbyt obszerne
ciężkie jak stal powietrze
i chłód przenika ręce
świat bywa taki niekosmiczny
i nieprzestrzenny - wisi w próżni
my dryfujemy lekko
choć ciąży garb podróżnym
świat na kawałki podzielony
miał być jednością a jest miałem
i ciągle niepodzielny
bo wciąż go ludziom mało
autor


grusz-ela


Dodano: 2015-08-04 21:28:50
Ten wiersz przeczytano 1652 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Dziękuję bardzo Wszystkim z czytania i komentarze.
Pozdrawiam :)
yanzemie, dziękuję za wizytę.
Ja nie nakłaniam do niczego. Odniosłam sie do
definicji. Wręcz w przypadku Twojego tekstu -
uznałabym za wiersz-humoreskę, bez doprawiania
kategorii erekcjato. :)
Przyznam, że rzadko bywałem u Pani ale poprawię się,
obiecuję. Technicznie i logicznie - doskonały wiersz.
Jeśli idzie o Pani komentarz pod moim ostatnim
wierszem, to wyjaśniam, nigdy nie użyję w tytule słowa
"erekcjato" bo to wymyślił człowiek z "enerdowskim"
poczuciem humoru. Jak zareagowałaby Pani na dowcip w
którym opowiadający zaraz na początku ukazałby puentę?
Elu, jak tak patrzę na niektórych ludzi w swoim
otoczeniu to mam wrażenie, że prestiż jest dla nich
wartością nadrzędną.Tego nie ogarniam.
Pozdrawiam subtelnym chłodkiem paa
Elu dziękuję Ci, że zajrzałaś...ja zbieram głosy:)))
pozdrawiam niedzielnie
podzieleni podziałem na podział, jednostka pozdrawia
Dziękuję Wam serdecznie za komentarze, refleksje i
opinie.
Miłej soboty :)
świat ciągle taki jest światowy
uderza w kieszeń i do głowy
a Panu Bogu wór kłopotów,
bo kocha idiotów*!
kusiki
___________________
*God like the idiots - przysłowie angielskie
b. interesujący opis świata...:)
Errata*mieć,oczywiście:)
Świetny wiersz,
od tytułu po pointę,
trzeba mieś wielki talent,żeby tak pisać.
Pozdrawiam serdecznie i z podziwem:)
Świetny tytuł, zabawny i pojemny skojarzeniowo.
Refleksja i konstrukcja, jak zawsze u Ciebie, na
najwyższym poziomie. Zachwyciła mnie ostatnia strofa,
ten miał, ta podzielona niepodzielność... Pozdrawiam
serdecznie :-)
Wiele trafnych ujęć i niewygodnej prawdy. Pozdrawiam.
Niczego nie mylę Vick :)
nie wyznaję wierszem wiary,
jeno prowokuję (się) do... :)
Niekoniecznie tak jak piszę, to szło :)
Wiesiołku, andrew, dziękuję Wam za komentarze i
refleksje :)