Światło
Ciemność jest dokoła, chociaż świeci
światło.
Światło dla wybranych, dostrzec je
niełatwo.
Biedne małe światło! Nieraz myślę sobie,
Że zgaśnie zdmuchnięte przez najlżejszy
powiew.
Ludzie w tej ciemności o świetle nie
wspomną,
Lecz, że świeci, pewność mogą mieć
niezłomną.
Gdy ruszą do celu, to zaraz za progiem
Światło błyśnie po to, by pokazać drogę.
autor
jastrz
Dodano: 2020-07-09 00:01:42
Ten wiersz przeczytano 882 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
...ślepi, nie widzą go... Ale może poczują ciepło i za
nim podążą...
Podoba i się wiersz w treści i formie.
Przypomniał mi Edytę Geppert śpiewjącą o światełku
nadziei. Miłego wieczoru:)
https://www.youtube.com/watch?v=vyp9pIoC-gY
Witaj.
“Światło dla żywych, wciąż w nas”
Pozdrawiam serdecznie.:)
Refleksyjnie o wierze; pozdrawiam serdecznie.
Michale - światło jest uniwersalnym przekazem. Nie
musi dotyczyć wiary. Ale może. :):)
arek - kiedy dam wiersz poniedziałkowy - jeszcze nie
będą znane wyniki. Jednak ja już przewiduję, że nie
będą one dla naszego kraju korzystne. Wola większości
bardzo rzadko zgadza się z najlepszym rozwiązaniem.
To jednak jest wiersz religijny. Wiara to jest sprawa
pomiędzy mną, a Bogiem i okoliczności zewnętrzne na
nią nie wpłyną.
a co w poniedziałek ma się wydarzyć?
Bardzo optymistyczne, alternatywne podejście mz :)
Pozdrawiam :)
Czekam niecierpliwie na Twój poniedziałkowy wiersz i
na to, jakie światło będzie świecić.
A może światło zaświeci bez względu... Tego życzę.
:):)
Ciekawe podejście do tematu wiary
i wieczności...
Pozdrawiam, Michale :) B.G.
Pięknie, z przesłaniem... Gdyby nie to światło,
skończylibyśmy marnie.
Dziękuję za odwiedziny.
Beano - Pytanie źle postawione. Światła nie musisz
dostrzegać. Wystarczy, że wiesz i wierzysz, że ono
jest. Jeśli ufasz - dojrzysz je "zaraz za progiem",
czyli po śmierci. I wtedy doprowadzi Cię do celu. A co
to za światło - przypomnij sobie sam początek
Ewangelii Janowej - Boże słowo.
Ania2 - Zgadzam się "aby być przyzwoitym człowiekiem,
nie
trzeba być wierzącym." Dla mnie istnieją dwie
kategorie niewierzących: Pierwsza to ludzie nie
znający Boga. Druga to ludzie programowo Go
odrzucający. Pierwsi mogą trafić do celu, bo za nich
też Chrystus złożył ofiarę. Drudzy mogą mieć z tym
większy kłopot, bo skoro nie wierzą w światło - jak
mają mu zaufać?
Zosiak - Ciemnota i ciemność mają wiele wspólnego.
Światło pozwala widzieć i odróżniać rzeczy. Ciemnota -
to fałszywe sądy - najczęściej wywołane brakiem
światła, w którym zobaczylibyśmy rzeczywistość taką,
jaka jest - czyli ciemnością.
Idealną ilustracją są obecne wybory. Wszyscy kandydaci
mają poważne wady. Ciemnotą jest wywlekanie wad
kandydatom lepszym i czynienie z nich argumentu za
kandydatem gorszym.
kim trzeba być, żeby je dojrzeć skoro jest tylko dla
wybranych, trzeba mieć serce wtedy mocniej świeci i
wskazuje drogę...
ciekawy wiersz...
pozdrawiam w refleksyjnym nastroju:)
Refleksja ze światłem, przesłaniem.
A czekać trzeba.
Pozdrowienia, Michale.
Takie światło każdy ma w duszy. To sumienie -
wierzącym, czy niewierzącym pokazuje drogę
postępowania. Udanego dnia z uśmiechem:)