Światło w ciemności
nie wiem po co żyję
nie wiem jak żyć dalej
chciałbym znaleźć wyjście
zanim wszystko stracę
nie umiem już kochać
nie wiem w co mam wierzyć
czy mam już się poddać
dać zwyciężyć śmierci
chciałbym gdzieś stąd uciec
wyrwać się z ciemności
zanim siebie zgubię
i wszystko się skończy
jedno o czym marzę
ujrzeć życia blask
chciałbym poznać prawdę
ten jedyny raz
gdy będzie po wszystkim
ujrzę światłość wszędzie
w tej jednej chwili
odnajdę zbawienie
światło świeć
prowadź mnie
rozjaśnij mrok
daj nam swą moc
tekst z archiwum
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.