ŚWIATŁO MOJE...........

GDYBYM BYŁA TOBĄ NIE MOGŁABYM KOCHAĆ CIĘ........

KOCHAM CIĘ ŚWIATŁO
MOJEGO ŻYCIA
OCZY ME TĘSKNO
WZNOSZE KU TOBIE
A MOJE ŻRENICE TONĄ
W TWYCH JAK
W PORANNEJ MGŁAWICY
KOCHAM CIĘ
TWE OCZY SZAFIROWE
RZĘSĄ OZŁOCONE
GDY PATRZĘ NA TWE USTA
PŁONĘ
IM WIĘCEJ ICH MAM
TYM BARDZIEJ PRAGNĘ
I NIGDY SIĘ NIE NASYCĘ
GDY MNIE
W RAMIONA CHWYTASZ
CZUJĘ TWE CIAŁO
PRZY MYM
JAK ZORZA CO RANKIEM
JASNOŚĆ NA ZIEMIE
ZSYŁA TAK TY
MI ŚWIATŁOŚCIĄ I TĘSKNOTĄ
A JUŻ TYLKO TWOJA
I WIĘCEJ NICZYJA

ALE JESTEM SOBĄ I KOCHAM TAK WE ŚNIE

autor

sarenk@

Napisany: 2005-10-01 Dodano: 2005-10-04 16:23:16

Ten wiersz przeczytano 427 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie