A światłość wiekuista ....
Ludzie których kochamy są,
Ale czemu tak szybka odchodzą?
Zielone liście pełne życia,
Zwiewane wiatrem nicości.
Odchodzą tam gdzie jest im dobrze,
Lecz nam jest źle.
Odfruwają niesione wiatrem w dal,
Zielone liście w blasku słonecznych
promieni.
Zostawiają nas bez odpowiedzi
zadumanych,
Idą z radością w sercu i
niesprawiedliwością,
Która pozostawiają tym co ich opłakują,
Bo nie ma radości nawet jeśli to przychodzi
ON.
Jest tylko łza smutku i cierpienia tych
którzy kochają,
Jest tylko zawód tych którzy wierzą i
kochają,
Jest
tylko......................................
.......................
Tak jest tylko nadzieja że zrozumieją.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.