Świeczka
Czuję się jak świeca w twoich rękach
Zamieniłeś mnie w knot
Dotykasz mojego umysłu
A w opuszkach palców
Ukrywa się ogień
Rozpalasz mnie
Czuję pierwszy płomień
Roztapiam się
Jeszcze chwila
I ślad po mnie zaginie
Już na zawsze
autor
Psychodeliczna
Dodano: 2013-11-02 15:58:55
Ten wiersz przeczytano 3993 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (79)
Dzięki RadicalDreamer
"Dotykasz mojego umysłu" - rewelacyjna metafora.
Krótki wiersz, ale dający do myślenia. Bardzo mi się
podoba sposób w jaki piszesz.
@Zosiak,justyn55 dzięki za
komentarze.zdzichzmisozo-odlot to faktycznie
odpowiednie słowo.
Ciekawie...
Pozdrawiam :)
ladny odlot,pozdrawiam
W ciekawym stylu napisany wiersz, ciekawe porównanie w
twym erotyku.
Dzięki:)
To piękne i dramatyczne !!
Psychodeliczna - nie chcę się wymądrzać bo dopiero w
kontekście Twoich "wejść" chyba odczytałam całą
głębię. No tak to jest kiedy błądzimy po omacku...
przepraszam...
delikatny i ciekawy
plusik
Bardzo ciekawy... Pozdrawiam 'D
Grażyno dziękuję.Dotykał mnie po prostu psychopata.Czy
psychopata to człowiek cz ktoś nadziemski to już niech
każdy myśli jak chce:)Pozdrawiam!
Ładnie wymyśliłaś; poetycko,ale czy dotyka Cię
człowiek,czy Ktoś
nadziemski? Myślę, że może być i tak
I to jest, to cyt.
Dotykasz mojego umysłu
A w opuszkach palców
Ukrywa się ogień
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz wywołuje odczucia...erotyczne... może, gdyby
"rozpalasz mnie"/pobudzasz/ zamienić na "spalasz mnie/
niszczysz/
Świeca pali się, gdy ma knot, czyli...peelka wtedy
żyje...wypalony...śmierć.
Mam małe watpliwości, ale punkt za pomysłowość.
Pozdrawiam serdecznie:)
A dla mnie to jest erotyk. I to bardzo dobry!
Pozdrawiam :-)